Golański: Do Korony przyszli wojownicy, którzy chcą coś osiągnąć  

Kadra drużyny jest praktycznie zamknięta. Do tej pory latem do zespołu dołączyli: bramkarz Konrad Forenc; obrońcy: Piotr Malarczyk, Michał Koj i Adrian Danek; pomocnicy: Łukasz Sierpina i Janusz Nojszewski; napastnicy: Adam Frączczak i Maciej Bortniczuk.

– Zrobiliśmy wszystko, co założyliśmy sobie przed sezonem. Szybko skompletowaliśmy drużynę. W większości przed pierwszym treningiem. Nie zamykamy się, bo okienko jest dalej otwarte. Życzyłbym sobie, żebyśmy nie mieli konieczności transferu, żeby wszyscy byli zdrowi – tłumaczy Paweł Golański.

W większości zawodnicy, którzy dołączyli do zespołu posiadają ekstraklasowe doświadczenie. Forenc, Malarczyk, Koj, Danek, Sierpina i Frączczak mają łącznie 725 występów na najwyższym szczeblu.

– Ten zespół był budowany nie tylko pod kątem umiejętności, ale też charakteru. Trafiają tu zawodnicy, którzy mają doświadczenie, również tacy, którzy byli tutaj w przeszłości i utożsamiają się z klubem. Zależało mi, aby przyszli tutaj wojownicy, którzy chcą coś osiągnąć. Weryfikacja poczynań nastąpi na boisku – przekonuje dyrektor sportowy kieleckiego klubu.

– To są wzmocnienia. Nie szukaliśmy uzupełnień. Chcieliśmy podnieść poziom piłkarski. Również charakter, który wychodzi w trudnych sytuacjach. Jesteśmy przekonani, że jeżeli ten zespół będzie się odpowiednio rozwijał, to osiągniemy korzystny wynik. Mamy jasny cel, nie możemy bać się o tym mówić, bo do odważnych świat zależy. Chcemy wrócić do ekstraklasy. Liczymy, że za nami pójdą kibice. Chcemy, aby Suzuki Arena znowu była wypełniona. Stać nas na to. Zawodnicy, którzy tutaj trafili będą zostawiać serducho na boisku – kwituje Paweł Golański.

Korona zainauguruje zmagania w Fortuna I Lidze w przyszły piątek od domowego spotkania ze Skrą Częstochowa.