SPORT
Gliwińska i Piwowarczyk na dłużej w Suzuki Koronie Handball
Wiktoria Gliwińska i Paulina Piwowarczyk są kolejnymi szczypiornistkami, które przedłużyły kontrakty z Suzuki Koroną Handball. Obie podpisały roczne umowy z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
23-letnia Gliwińska w ostatnich miesiącach częściej grała na środku rozegrania, chociaż w poprzednich sezonach występowała przede wszystkim na lewym skrzydle. Jest bardzo ważnym punktem zespołu.
– Poziom pierwszej ligi nie był bardzo wysoki, ale jestem zadowolona, bo chyba pokazałam się z dobrej strony. Dobrze czuję się w tej drużynie, mamy bardzo fajnego trenera. Cieszę się, że ta współpraca będzie trwać dalej – wyjaśnia Gliwińska, cytowana przez stronę internetową kieleckiego klubu.
Na dłużej w klubie zostaje również rok starsza Piwowarczyk. Obrotowa wznowiła treningi już po rozpoczęciu ligi – w październiku.
– W ubiegłym sezonie nie grałam dużo, bo wróciłam do gry trochę z marszu. To normalne, że "Skowi" grała więcej, bo ja nie brałam nawet udział od początku w przygotowaniach do sezonu. To byłoby nawet nie fair, gdyby to ona siedziała na ławce. I tak dostałam sporo szans, ale oczywiście liczę, że będzie ich jeszcze więcej – tłumaczy Piwowarczyk.
Suzuki Korona Handball czeka na decyzję PGNiG Superligi w sprawie ewentualnej „dzikiej karty”. Wszystko powinno wyjaśnić się w tym tygodniu. Od tego, czy zespół zagra w elicie uwarunkowane są kolejne ruchy kontraktowe. Jeśli tak się stanie, w życie wejście umowa Alicji Pękali, a do klubu najprawdopodobniej dołączą jeszcze nowa bramkarka, prawoskrzydłowa i obrotowa.