Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Gębala: To ciekawe wyzwanie zawodowe

wtorek, 09 lutego 2021 01:47 / Autor: Damian Wysocki
Gębala: To ciekawe wyzwanie zawodowe
fot. Patryk Ptak
Gębala: To ciekawe wyzwanie zawodowe
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Dwa mecze Ligi Mistrzów w ciągu 48 godzin – takie wyzwanie stoi przed szczypiornistami Łomży Vive Kielce. We wtorek w swojej hali podejmą FC Porto. – To ciekawe wyzwanie zawodowe – przyznaje Tomasz Gębala, lewy rozgrywający kieleckiego zespołu.

Dwa dni po spotkaniu z najlepszą drużyną Portugalii, Łomża Vive zagra na wyjeździe z Mieszkowem Brześć.

– Nie będzie czasu na trening. Najgorzej, że będziemy musieli jechać autokarem. Nawet jeśli zrobimy lekki trening, to na chodzonego. Całą taktykę przygotujemy bez przećwiczenia konkretnych zagrywek. To niewygodne. Jednak po mistrzostwach świata, większość z nas jest do tego przyzwyczajona – tłumaczy Tomasz Gębala.

– Musimy wejść na wyżyny swoich umiejętności, aby wygrać te spotkania. To fajne wyzwanie. Mimo zmęczenia i niesprzyjających warunków, musimy zgarnąć cztery punkty – uzupełnia rosły rozgrywający.

We wtorek Łomża Vive zagra o odzyskanie fotela lidera grupy A. Stanie się tak, jeśli pokona FC Porto. Drużyna z Portugalii nie raz pokazała, że potrafi odbierać punkty czołowym drużynom. Przekonali się o tym również kielczanie. W poprzednich rozgrywkach wrócili z Półwyspu Iberyjskiego na tarczy, w tym sezonie zremisowali w hali przeciwnika 32:32. W październiku zawodnicy Tałanta Dujszebajewa, w tym Tomasz Gębala, mieli dużo problemów z zatrzymaniem Miguela Martinsa.

– Zawodnicy z Porto bardzo dobrze rzucają. Nie boją się prób z dalekich pozycji. Aby ich zatrzymać, potrzebne jest dobre ułożenie. Kiedy stałem za mocno na ciało, a nie na rękę, robił się problem. Ich zawodnicy rzucają mocno z boku, robią to bardzo dobrze. Grają twardo w środku. Jeśli będzie im wszystko wchodziło z jedenastego metra, w same „okna”, to będzie problem. Chcemy im wybić ten atut – tłumaczy Tomasz Gębala.

FC Porto ma na swoim koncie osiem punktów ­– o pięć mniej od Łomży Vive. W tym roku zespół Magnusa Anderssona rozegrał już jeden mecz w Lidze Mistrzów. W poprzedni czwartek ograł na swoim terenie Vardar 1961 Skopje 27:24. Taki wynik nikogo już nie dziwi.

– Grają długo ze sobą. Przekłada się to na dobre wyniki. Ich wzajemne zrozumienie stoi na bardzo wysokim poziomie. Kiedy dostają piłkę, wiedzą jak rzucać. Świetnie się przesuwają. Mimo, że znamy ich taktykę, to często o finalizacji akcji decydują niuanse. Obrona i atak są dopracowane do ostatniego kroku – komplementuje rywala lewy rozgrywający mistrza Polski.

Wtorkowy mecz Łomża Vive – FC Porto rozpocznie się o godz. 18.45 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO