SPORT
Gębala podpisał długi kontrakt z Łomżą Vive. "Jesteśmy w stanie walczyć co roku o Final4"
Tomasz Gębala przedłużył obowiązujący do 2022 roku kontrakt z Łomżą Vive Kielce o kolejne cztery lata.
Lewy rozgrywający trafił do kieleckiego klubu poprzedniego lata z Orlen Wisły Płock. Pierwszy sezon poświęcił jednak na rehabilitację po ciężkiej kontuzji kolana. W tym gra już regularnie, stał się ważną postacią defensywy mistrza Polski.
– Projekt, który jest tutaj budowany i to, jak nam się układa w tym sezonie, jaka jest atmosfera w tym zespole, przekonały mnie o tym, by tu zostać. Wiem, że w tym klubie, z tą drużyną, jesteśmy w stanie grać o najwyższe cele i co roku walczyć o Final4 – mówi Tomasz Gębala.
25-letni zawodnik ma za sobą już dwa poważne, więzadłowe urazy kolana. Do pozostania w Kielcach przekonała go również dotychczasowa współpraca ze sztabem szkoleniowo-medycznym.
– Trener Dujszebajew bardzo dba o moje kolano. Gdy jestem zmęczony, albo nawet gdy nie jestem, ale czeka nas kilka ciężkich meczów z rzędu, to dostaję wolne, żeby nie jechać na długi wyjazd w polskiej lidze, abym mógł potrenować. To przynosi efekty. Moja noga dobrze reaguje, a plan mojego powrotu do gry na najwyższym poziomie idzie w dobrym kierunku. To pozwala mi grać bez obawy o to, że zaraz wrócę na stół operacyjny – wyjaśnia lewy rozgrywający.
– Jeszczem przeszczęśliwy, że kolejny z naszych zawodników zdecydował się pozostać z nami na następne lata. Tomek to świetny chłopak, bardzo ważny z perspektywy wizji drużyny zawodnik oraz bardzo mądry młody człowiek, który chce się rozwijać. Bardzo się cieszę, że projekt pt. Łomża Vive Kielce podoba mu się na tyle, że zdecydował się pozostać w Kielcach ze swoją rodziną na tak długi okres – mówi Bertus Servaas, prezes kieleckiego klubu.