SPORT
Furmanek zabrakło sześć centymetrów do finału
Katarzyna Furmanek z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego nie przebrnęła eliminacji rzutu młotem na mistrzostwach Europy.
25-latka uzyskała w pierwszej próbie 64.85 m, w drugiej 67.62, a trzecią spaliła. Dało jej to 9. miejsce w swojej grupie, a jej szanse na awans do finału były bardzo małe.
Zawodniczki z drugiej serii nie oddawały dalekich rzutów. Eliminacji nie przebrnęła Malwina Kopron – polska kandydatka do medalu. Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich z Tokio spaliła wszystkie trzy próby.
Honor uratowała Ewa Różańska, która oddała rzut na odległość 68.28 i awansowała z małym „q”.
Finalnie Katarzyna Furmanek może mówić o sporym pechu, bo do awansu do finału zabrakło jej sześciu centymetrów. Dwunasta Turczynka Kivilcim Salman uzyskała 67.68.
Wynik gwarantujący bezpośredni awans do finału, czyli 72.50 uzyskały tylko dwie zawodniczki: Azerka Hanna Skydan (74.57) i Włoszka Sara Fantini (73.40).
W środę do rywalizacji przystąpi kolejna zawodniczka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego. Na 12.35 zaplanowano eliminacje trójskoczkiń.