SPORT
Fatalne statystyki Korony na Suzuki Arenie
Korona Kielce nie rozpieszcza swoich kibiców w 2019 roku. Podopieczni Gino Lettieriego wygrali tylko jeden z jedenastu meczów na Suzuki Arenie.
„Żółto-czerwoni” jedyne tegoroczne zwycięstwo odnieśli w pierwszej kolejce rundy finałowej poprzedniego sezonu, kiedy pokonali Śląska Wrocław 2:0. Po za tym kielczanie zanotowali przy Ściegiennego 8 jeszcze cztery remisy i zaliczyli aż sześć porażek.
Stadionowy spiker zaledwie sześć razy mógł wywoływać strzelca bramki. Podopieczni Gino Lettieriego przed własną publicznością stracili za to siedemnaście goli. Takim wynikiem legitymuje się też defensywa Wisły Kraków, ale „Biała Gwiazda” do siatki rywala na swoim stadionie trafiała dwadzieścia pięć razy.
Wyliczając tegorocznych beniaminków, Korona jest najsłabiej punktującą drużyną na swoim stadionie w całej PKO Ekstraklasie. Kielczanie zainkasowali tylko siedem „oczek”. Wyprzedzające „żółto-czerwonych” w tej statystyce Wisła Płock i Arka Gdynia mają odpowiednio dwanaście i trzynaście punktów.
Korona jest drugą najsłabiej punktującą drużyną w całym 2019 roku. Podopieczni Gino Lettieriego w dwudziestu dwóch rozegranych meczach zdobyli dwadzieścia punktów. O jeden mniej zgromadziła jedynie Arka Gdynia.