Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dwa oblicza Korony i porażką z „Jagą”

niedziela, 25 września 2016 17:16 / Autor: Piotr Natkaniec
Dwa oblicza Korony i porażką z „Jagą”
Dwa oblicza Korony i porażką z „Jagą”
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Bardzo dobra pierwsza połowa i fatalna druga – tak w skrócie można opisać grę Korony Kielce z Jagiellonią Białystok. Choć podopieczni Tomasza Wilmana prowadzili do przerwy i nic nie wskazywało na to, że przegrają, to białostoczanie w zaledwie trzy minuty dwukrotnie pokonali Gostomskiego i z Kielc wywożą 3 punkty. Tym samym wracają na fotel lidera Lotto Ekstraklasy.  

8 min: Palanca dokładnie zgrał przed pole karne, ale Kiełb minął się piłką.

15 min: Ponownie dobra akcja Korona. Tym razem to Kiełb

16 min: GOL! Perfekcyjne dośrodkowanie Pyłypczuka do Palanki, który uderza głową wprost w Kelemena. Ten jednak odbija piłkę przed siebie,a Hiszpan pakuje ją z najbliższej odległości do bramki.

28 min: Kallaste ogrywa dwóch zawodników Jagiellonii, podaje do Palanki, który odgrywa przed pole karne do Możdżenia, a ten mocnym strzałem uderza w poprzeczkę.

37 min: Pierwszy celny strzał przyjezdnych w wykonaniu Karola Mackiewicza, ale nie sprawił on żadnych problemów Gostomskiemu.

42 min: Przysnęli kieleccy obrońcy przy rzucie rożnych dla Jagiellonii. Idealną okazję miał Taras Romanchuk, ale piłka po jego strzale głową odbiła się od poprzeczki, spadła wprost na linię bramkową

45 min: Świderski uderza sprzed pola karnego, ale piłka odbiła się od jednego z obrońców Korony i wypadła na rzut rożny.

45-50 min: Od samego początku drugiej części gry Jagielonia starała się narzucić swoje tempo gry. Efektem tego było kilka niegroźnych strzałów.

63 min: Korona straciła inicjatywę i była bardzo bliska straty bramki. Kolejna dobra akcja Romanchuka, który wpadł w pole karne ograł Dejmka i zgrał do Góralskiego, jednak jego strzał doskonale wybronił Gostomski.

68 min: GOL! Kielczanie prosili się od dłuższego czasu o bramkę i ta w końcu wpadła. Świderski przerzucił piłkę nad kielecką obroną, a ta trafiła do niepilnowanego Frankowskiego, który pewnym strzałem pokonał Gostomskiego.

70 min: „Jaga” blisko objęcia prowadzenia. Strzelał po krótkim rogu Świderski, ale na posterunku Gostomski.

71 min: GOL! Rzut rożny z poprzedniej akcji. Idealna wrzutka do niepilnowanego Runje, który nie dał szans bramkarzowi Korony. 

94 min: Ładny strzał z rzutu wolnego Vassiljeva, ale pewnie broni Gostomski. Moment później sędzia kończy spotkanie.

 

Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 1:2 (1:0)

 

Korona: Gostomski – Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste, Kiełb, Możdżeń, Grzelak, Aankour (45' Cebula), Pyłypczuk (77' Marković), Palanca

 

Jagiellonia: Kelemen – Grzyb, Runje, Guti, Tomasik, Frankowski (91' Klimala), Góralski, Romanchuk, Vassiljev, Mackiewicz (56' Burliga), Świderski (80' Szymański)

 

Żółte kartki: Romanchuk (Jagiellonia)

 

Sędziował: Paweł Raczkowski

Widzów: 6799  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO