SPORT
Dujszebajew: Rywale zagrają na świeżości
Łomża Vive Kielce kontynuuje swój maraton spotkań. W czwartek, w ramach 12. kolejki Ligi Mistrzów, podejmie w swojej hali Elverum. – Nie wiem, czy to dobrze czy nie, ale oni do tego meczu przystąpią bez zmęczenia – mówi Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec kieleckiego zespołu.
Dla Łomży Vive będzie to szósty kolejny mecz w ciągu dwóch tygodni. Ich rywal znajduje się w zupełnie innej sytuacji. Mistrz Norwegii rozegrał swoje ostatnie spotkanie pod koniec grudnia. W tym roku ze względów epidemicznych jeszcze nie wybiegł na parkiet.
– Oni mają tylko Ligę Mistrzów. Zagrają na świeżości. Na pytanie, czy to zadziała na nich pozytywnie, będziemy mogli odpowiedzieć dopiero po ostatniej syrenie – wyjaśnia Tałant Dujszebajew.
W poprzednim tygodniu Łomża Vive rozegrała trzy mecze. Kieleccy szczypiorniści wreszcie mogli złapać trochę oddechu.
– Dla nas to bardzo trudny okres. Mieliśmy dużo wyjazdów, ale teraz mogliśmy przez te kilka dni solidnie się wyspać w domach i dobrze przygotować do spotkania. Na szczęście sytuacja kadrowa jest dobra, nikt nie skarży się na urazy. Naszym celem są dwa punkty – tłumaczy kirgiski szkoleniowiec.
Do tej pory Elverum rozegrało osiem spotkań. Wygrało dwa z nich: wyjazdowe z FC Porto i domowe z Mieszkowem Brześć. Mistrz Norwegii toczył również wyrównane pojedynki z Flensburgiem. W pierwszym meczu Łomża Vive wygrała 31:22.
– Nikt nie może lekceważyć tego zespołu. Wygrali w Porto, co pokazało, że nie ma łatwych meczów. Grają kolejny sezon w Lidze Mistrzów, spisują się coraz lepiej. Do tego rywalizują już w gronie szesnastu najlepszych ekip. Mają więcej doświadczenia – ocenia rywala Tałant Dujszebajew.
Czwartkowy mecz Łomża Vive – Elverum w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.45 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.