SPORT
Dujszebajew: nie możemy pozwolić sobie na błędy w koncentracji


Szczypiorniści PGE VIVE Kielce przygotowują się do niedzielnego spotkania Ligi Mistrzów z Paris Saint Germain.
- Wszyscy są w dobrych humorach. Wygraliśmy dwa mecze z rzędu z Aalborgiem. Przełamaliśmy wyjazdową niemoc. We wtorek z Chrobrym również zagraliśmy dobre spotkanie, gdzie byliśmy mocno skoncentrowani przez całe sześćdziesiąt minut. To daje nam dużo optymizmu, aby spokojnie trenować - tłumaczył trener, Tałant Dujszebajew.
Kielczanie w pierwszym wyjazdowym meczu w Paryżu przegrali 28:33. - Przez 40. minut graliśmy na dobrym poziomie. Teraz musimy to przełożyć na pełne spotkanie. Nie możemy pozwolić sobie na przerwy, gdzie przy wyniku 15:14 przegraliśmy 4:0 w odstępie dwóch i pół minuty. Paryż to doświadczony zespół, który wykorzysta każdy błąd w koncentracji. W kilka chwil potrafią zrobić różnicę. Jeśli to wytrzymamy, to mamy szansę na domowe zwycięstwo - przekonywał szkoleniowiec mistrzów Polski.
W środę treningi z pełnym obciążeniem rozpoczął Filip Ivić. Wciąż nie wiadomo czy 25-latek zagra z PSG. - Za nim pierwsze zajęcia z piłką. Nie jest w najlepszej formie, ale mam nadzieję, że będzie mógł nam pomóc w niedzielę. Przed nami kolejne treningi i ostateczną decyzję podejmiemy w sobotę. Filip musi dać odpowiedź, bo wiadomo, że po takiej przerwie wszystko musi ułożyć sobie w głowie. Jeśli będzie mógł dać spokój Sławkowi to będziemy się z tego cieszyć - wyjaśniał Dujszebajew.
Niedzielne hitowe spotkanie PGE VIVE - Paris Saint Germain w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 19.00 i będzie w całości transmitowane na antenie naszego radia.








