SPORT
Dujszebajew: Nie chcemy płakać. Musimy wstać i walczyć, jak prawdziwi mężczyźni
![Dujszebajew: Nie chcemy płakać. Musimy wstać i walczyć, jak prawdziwi mężczyźni](/media/k2/items/cache/bb8aa09f7f41851a8a9c8d29bd606a85_XL.jpg)
![Dujszebajew: Nie chcemy płakać. Musimy wstać i walczyć, jak prawdziwi mężczyźni](/media/k2/items/cache/bb8aa09f7f41851a8a9c8d29bd606a85_L.jpg)
Szczypiorniści PGE VIVE dwiema ostatnimi porażkami skomplikowali swoją sytuację w grupie B Ligi Mistrzów. Kielczanie chcą przełamać niemoc w sobotę, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Mieszkowem Brześć. – Nie chcemy płakać. Musimy wstać i walczyć, jak prawdziwi mężczyźni – przekonuje Tałant Dujszebajew, trener kieleckiej drużyny.
"Żółto-biało-niebiescy" w ostatnich starciach z FC Porto Sofarmą i Montpellier zagrali poniżej oczekiwań. Po tych potknięciach zdecydowanie zmniejszyli swoje szanse na zajęcie dwóch czołowych miejsc w grupie, gwarantujących teoretycznie łatwiejszą drogę w fazie pucharowej.
– Jeśli nie zmierzamy w odpowiednim kierunku, to musimy zacisnąć zęby i walczyć o to, aby grać lepiej. Jeśli spojrzymy na przebieg ostatnich trzech meczów (również ligowej porażki z Orlenem Wisłą – przyp. red.), to nie wygraliśmy ich z naszej winny. Nie potrafiliśmy w nich do końca zachować mentalności zwycięzców. Taki jest sport, musimy się podnieść – wyjaśnia szkoleniowiec mistrza Polski.
Po czterech spotkaniach Mieszkow ma na swoim koncie dwa punkty. Najlepsza drużyna Białorusi pokonała przed tygodniem w swojej hali Motor Zaporoże 33:31.
– To na pewno wpłynęło na nich pozytywnie. Sezon zaczęli bardzo dobrze, bo po pierwszej połowie w Porto prowadzili już siedmioma bramkami. Ostatecznie jednak przegrali. Bardzo fajnie powalczyli również w Kilonii, gdzie na dziesięć minut przed końcem przegrywali tylko bramką. Dopiero później THW zbudowało większą przewagę. To tylko pokazuje, że mają odpowiednich zawodników i charakter. Ich celem jest wyjście z grupy – ocenia rywala Tałant Dujszebajew.
Szczypiorniści PGE VIVE na początku tygodnia zorganizowali specjalne spotkanie w szatni. Czy trener jest zadowolony z takiej wewnętrznej rozmowy bez obecności sztabu szkoleniowego?
– Kiedy pracujesz z tymi chłopakami, widzisz jaka jest miedzy nimi atmosfera, to nie masz do nich żadnych pretensji. Ja jako trener muszę polepszyć niektóre aspekty. Wtedy pójdziemy do przodu. Sezon jest długi. Najważniejsze, aby określić plan na cały rok. Kiedy przyjechałem tutaj w 2014 roku, to też każdy myślał o następnym meczu. Najwyższy pik formy musi przyjść wiosną – zakończył Tałant Dujszebajew.
Sobotni mecz 5. kolejki Ligi Mistrzów PGE VIVE – Mieszkow w Brześciu rozpocznie się o godz. 17.
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)