SPORT
Dujshebaev po badaniach. Będzie walka z czasem przed Super Globe
Alex Dujshebaev jest już po badaniach. Kapitan mistrzów Polski będzie pauzował co najmniej cztery tygodnie. Czy wróci na Super Globe?
Kapitan Industrii Kielce, Alex Dujshebaev, doznał kontuzji podczas środowej potyczki Ligi Mistrzów z PSG. Hiszpan opuścił boisko jeszcze w pierwszej połowie, a po końcowej syrenie jego ojciec i trener mówił nawet o siedmiu tygodniach przerwy. W rzeczywistości nie będzie aż tak źle.
– To uszkodzenie mięśnia dwugłowego. Na szczęście nie tak rozległe, jak podejrzewaliśmy, co oznacza, że ten czas rekonwalescencji będzie krótszy. Ciągle rozmawiamy o czterech, sześciu tygodniach. Pod znakiem zapytania staje jego gra w Dammam, ale walczymy, aby skończyło się na tych czterech tygodniach przerwy – przyznał Tomasz Mgłosiek, fizjoterapeuta kieleckiego klubu.
Jak się okazje, to podobne miejsce urazu, z którym Hiszpan mierzył się w tamtym sezonie. – Mieliśmy rezonans przed urazem. Nie było tam zmian, dlatego gdy na nałożymy dwa badania na siebie, nie możemy mówić o odnowieniu kontuzji – dodał.
Członek sztabu 20-krotnych mistrzów kraju przyniósł również informacje na temat stanu zdrowia Andreasa Wolffa.
– W tej chwili Andreas został wprowadzony w lekki trening, co oznacza, że zaczyna używać wszystkich części ciała. Czekamy na rezonans kontrolny za dwa tygodnie. To on może nam odpowiedzieć, czy leczenie przyniosło efekt. On czuje się dobrze, ale stanie w bramce i uprawianie tego sportu jest czymś innym – wyjaśnił Mgłosiek.
Na liście kontuzjowanych jest także nowy nabytek Żółto-Biało-Niebieskich, Hassan Kaddah. – Kość została zespolona na nowo. Czekamy na efekty. Czeka go wizyta kontrolna w Bieruniu. Nie zgłasza jednak żadnych bóli, więc jesteśmy zadowoleni – poinformował.