SPORT
Dobre otwarcie nie wystarczyło. Remis Korony w Gdyni
Korona Kielce, w meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy, zremisowała na wyjeździe z Arką Gdynia 1:1.
"Żółto-czerwoni" zaliczyli dobre otwarcie, czego potwierdzeniem był gol Jakuba Żubrowskiego w 18. minucie. W kolejnych fragmentach więcej do powiedzenia mieli gospodarze. Arka dopięła swego na początku drugiej połowy, kiedy pięknym uderzeniem z ponad 30 metrów popisał się Adam Deja. Po przerwie gra toczona była jednak w słabym tempie, ale bliższej zwycięstwa byli gdynianie. Na kwadrans przed końcem kolejnym kapitalnym strzałem popisał się Deja, ale tym razem piłka zatrzymała się na słupku.
Arka Gdynia – Korona Kielce 1:1 (0:1)
Bramki: Deja 51'– Żubrowski 18'
Arka: Steinbors – Zbozień, Danch, Helstrup, Marciniak – Antonik (80' Schirtładze), Deja, Busuladzić, Nalepa, Aankour (66' Młyński) – Serrarens
Korona: Sokół – Gardawski, Kovacević, Marquez, Dziwniel – Puczko (59' Skrzecz), Żubrowski, Gnjatić (73' Zalazar), Cebula, Pacinda – Papadopulos (70' Djuranović)
Żółte kartki: Gardawski, Cebula, Żubrowski, Marquez, Gnjatić, Djuranović
NAJCIEKAWSZE WYDARZENIA:
9': Kapitalne prostopadłe zagranie Cebuli. Pomocnik Korony przepuścił piłkę między nogami Deji, a w "szesnastce" dobrze wybiegł do niej Papadopulos. Czech zrobił wślizg, ale nie zdołał oddać celnego strzału.
11': Mocne otwarcie Korony. Kielczanie pięknie "rozklepali" gospodarzy na prawej stronie. Gardawski zagrał dobrą piłkę do Papadopulosa, który skiksował przy strzale. Akcje mógł zamknąć jeszcze Puczko, ale zabrakło mu kilku centymetrów, aby przeciąć futbolówkę.
15': Przebudzenie Arki. Zbozień wyrzucił daleką piłkę z autu do Serrarensa. Holender idealnie wystawił futbolówkę Nalepie, ale pomocnik gdynian zmarnował stuprocentową sytuację.
18': GOL! 0:1! Świetna akcja "żółto-czerwonych". Papadopulos związał na lewej flance dwóch zawodników gospodarzy, następnie posłał dobre podanie do znajdującego się w polu karnym Puczki. Słoweniec z pierwszej piłki zagrał do wbiegającego Żubrowskiego. Środkowy pomocnik ze spokojem, bez przyjęcia, wykorzystał sytuację sam na sam.
25': Deja dobrze przyjął piłkę przed polem karnym. Pomocnik Arki oddał soczysty strzał, który trafił w słupek.
26': Podwójna szansa Arki po długim wrzucie z autu w pole karne. Najpierw strzał Aankoura zablokował Gardawski, a chwilę później uderzenie Marciniaka zatrzymał Papadopulos.
30': Serrarens dobrze zebrał piłkę przed polem karnym Korony. Holender ograł Papadopulosa, a później oddał techniczny strzał, który minimalnie minął słupek.
35': Arka powinna doprowadzić do remisu. Po dośrodkowaniu Busuladzicia fatalnie z piłką minął się Sokół. Przed idealną szansą stanął Serrarens, ale z najbliższej odległości skiksował, uderzając nad poprzeczką.
39': Znakomite dośrodkowanie Gardawskiego w kierunku Pacindy. Słowak był ustawiony między dwoma wyższymi zawodnikami rywali, ale przy interwencji błąd popełnił Zbozień, który wybił piłkę w kierunku własnej bramki. Steinbors z najwyższym trudem skierował futbolówkę na poprzeczkę.
51': GOL! 1:1! Deja miał dużo miejsca trzydzieści metrów przed bramką Korony. Środkowy pomocnik Arki popisał się kapitalnym strzałem, którego mimo próby interwencji, nie zdołał zatrzymać Sokół.
59': Techniczne uderzenie Nalepy minimalnie minęło słupek bramki Korony.
70': W drugiej połowie tempo wyraźnie siadło. Dobre zagrania można było policzyć na palcach jednej ręki.
74': Kolejne kapitalne uderzenie Dei z dystansu. Gospodarze sprytnie rozegrali rzut wolny, a środkowy pomocnik ponownie posłał prawdziwą rakietę z prawej nogi. Koronę przed stratą gola uratował słupek.
82': Cebula spróbował swoich sił z dystansu, ale na posterunku był Steinbors.