SPORT
Dać radość kibicom
![Dać radość kibicom](/media/k2/items/cache/df15268804d48eb8a1a3df2a43f42055_XL.jpg)
![Dać radość kibicom](/media/k2/items/cache/df15268804d48eb8a1a3df2a43f42055_L.jpg)
Tylko jeden mecz pozostał do rozegrania w tym roku piłkarzom Korony Kielce. Żółto-czerwoni w obecnym sezonie nie rozpieszczali swoich kibiców na Kolporter Arenie, na której wygrali tylko raz. O przerwanie niekorzystnej serii będzie bardzo trudno, bo do Kielc przyjeżdża walcząca o mistrzowski tytuł - Legia Warszawa. Podopieczni Marcina Brosza zapowiadają walkę o trzy punkty, aby jak sami mówią „w końcu dać radość kielczanom”.
Korona w tym sezonie już pokazała jak ogrywać Legię. W spotkaniu 6. kolejki „żółto-czerwoni” sprawili sensację i po raz pierwszy w historii odnieśli zwycięstwo na stadionie przy Łazikowskiej w Warszawie. Kielczanie wygrali 2:1, a bohaterem tamtego meczu został Michał Przybyła, który decydującego o zwycięstwie gola strzelił w ostatniej akcji meczu. Od tamtego momentu wiele się zmieniło, zarówno w Kielcach jak i „wojskowym” klubie. Włodarze warszawskiego zespołu po niemrawym początku sezonu zdecydowali się na zmianę trenera. Henninga Berga zastąpił Stanisław Czerczesow, pod którego wodzą wicemistrzowie Polski w końcu zaczęli regularnie punktować. Może nie grają pięknej i widowiskowej piłki, ale są skuteczni, dzięki czemu do liderującego Piasta tracą coraz mniej oczek i wciąż są głównym kandydatem do tytułu. Natomiast Korona po świetnej pierwszej rundzie (szczególnie na wyjazdach) już od pięciu spotkań nie potrafi wygrać meczu i w „płaskiej” tabeli jej przewaga nad strefą spadkową znacznie stopniała.
Dorobek punktowy Korony z ostatnich meczów jest jednak mylny. W starciach przeciwko Lechowi i Cracovii kielczanie rozegrali bowiem jedne z najlepszych spotkań w obecnym sezonie. Podopieczni Marcina Brosza nie nastawiali się w nich tylko i wyłącznie na kontrataki, ale starali się kreować grę. Niestety dla „żółto-czerwonych” przytrafiły im się błędy w defensywie, które bezwzględnie wykorzystywali przeciwnicy. Nie ulega wątpliwości, że ostatnie mecze pokazały, że Korona potrafi rywalizować jak równy z równym z czołowymi klubami ekstraklasy. Teraz na ich drodze znajduje się kolejny mocny przeciwnik, ale "źółto-czerwoni" piłkarze zgodnie przed tym starciem powtarzają, że w niedziele dla nich liczyć będą się tylko trzy punkty.
Po raz ostatni kielczanie na własnym stadionie wygrali w pierwszym meczu tego sezonu przeciwko Jagiellonii. Później z Kolporter Areny "żółto-czerwoni" aż sześć razy schodzili pokonani. Do tego dochodzi fatalna statystyka pięciu kolejnych spotkań bez strzelonej bramki na własnym stadionie. Podopieczni Marcina Brosza są mocno zdeterminowani, aby w końcu się przełamać, a swoim kibicom zrobić najlepszy z możliwych prezentów na święta. Ewentualne zwycięstwo nad Legią przyćmiłoby bowiem wszystkie poprzednie niepowodzenia.
O tym czy Koronie uda się odnieść drugie w tym sezonie zwycięstwo na Kolporter Arenie przekonamy się w niedzielę, 20 grudnia. Mecz z Legią rozpocznie się o 15.30, będzie on w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.
Przed meczem z Legią powiedzieli:
Marcin Brosz:
Dariusz Trela:
Michał Przybyła:
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)
![Udany powrót do domu. Korona pewnie wygrywa z Ruchem](/media/k2/items/cache/5b0182170c34b3b516213cca1d116b23_L.jpg)
![Transfer dopięty. Korona wykupiła Dziekońskiego z Rakowa](/media/k2/items/cache/13afc8d017756feb4a1319f1bd8e54e7_L.jpg)
![Nie będzie powrotu. Marcin Cebula wybrał Śląsk Wrocław](/media/k2/items/cache/43f81418117c5f8a3dd9bbe35673e846_L.jpg)
![Euro Express: Kto będzie „czarnym koniem” turnieju? Anglia odpadnie już w 1/8?](/media/k2/items/cache/d77f80c9a450c4f836ee88309049aaf7_L.jpg)
![Arcytrudna grupa Industrii Kielce. Mistrzowie dwóch ostatnich edycji oraz wicemistrz Europy](/media/k2/items/cache/c854b36747977ca5d68d7f44798a48e5_L.jpg)
![Euro Express: Fenomenalni Gruzini. Czy Polakom brakowało luzu?](/media/k2/items/cache/905a0b659c6f721b7bf704056094c38f_L.jpg)
![Dotkliwa porażka w drugim sparingu](/media/k2/items/cache/58e43fdcea71604b6ffef63d675285db_L.jpg)