SPORT
Czyżycki wrócił do gry. Czy będzie gotowy na ligę?
Mateusz Czyżycki opuścił końcówkę piłkarskiej jesieni. Były zawodnik GKS-u Tychy zmagał się z urazem ścięgna Achillesa. Z tego też powodu pierwsze dni tegorocznego, zimowego zgrupowania spędził na przystosowaniu do wejścia na właściwe obroty.
To właśnie dlatego jego pierwszy sparing przypadł dopiero na ostatni mecz obozu. Pomocnik zanotował z bułgarskim FK Krumovgradem 73 minuty (zmienił go Adam Chojecki). – Był to trudny mecz pod względem, fizycznym dla mnie, ale dałem z siebie wszystko. Myślę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej – zaznaczył.
Piłkarz nie ma jednak pewności, czy zdąży wrócić do tak dobrej dyspozycji, aby realnie konkurować o miejsce w składzie na otwarcie rundy wiosennej. Czasu nie jest dużo. – Trudno powiedzieć, jak to będzie za dwa tygodnie. Nie mogę nic obiecać – dodał.
Korona rozpocznie zmagania o stawkę 12 lutego, gdy podejmie na własnym boisku ŁKS.