SPORT
Cebula: Priorytetem jest liga, ale nie możemy wyjść na puchar i poddać się
– Priorytetem jest liga, bo musimy gonić górę. Nie możemy jednak wyjść na puchar i poddać się. Mamy szeroką kadrę, każdy chce grać. Myślę, że trener będzie rotował składem. Trzeba wyjść i wygrać – mówi Marcin Cebula, pomocnik Korony Kielce, przed wtorkowym meczem z Zagłębiem Lubin w I rundzie Pucharu Polski.
Popularny "Ceba" zakończył przed czasem ostatnie spotkanie z Lechią Gdańsk. 24-latek został zmieniony w przerwie, po tym jak w pierwszej połowie mocno uderzył głową o boisko.
– W trakcie spotkania i bezpośrednio po nim nie było dobrze. Dzień później było dużo lepiej. Czy zagram? Wszystko zależy od trenera – wyjaśnia Cebula.
Korona w ostatnich tygodniach notuje słabe wyniki. Kielczanie w lidze nie wygrali ośmiu kolejnych spotkań. Być może przełamanie przyjdzie w pucharowym starciu z Zagłębiem.
– Nie jest łatwo, ale takie spotkanie jest ważne pod względem mentalnym. Potrzebujemy zwycięstwa, aby pójść w dobrą stronę. W tych przegranych spotkaniach nie jesteśmy dużo słabsi od rywali. Z Lechią też mieliśmy swoje sytuacje w pierwszej połowie. Gdybyśmy coś strzelili, to mecz ułożyłby się inaczej. Teraz najważniejsze, aby wyjść i wygrać – tłumaczy pomocnik "żółto-czerwonych".
Wtorkowy mecz Korona – Zagłębie na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 18 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.