SPORT
Całkowita dominacja Łomży Vive w "Świętej Wojnie"! Kielczanie krok od mistrzostwa
W hicie 13. kolejki PGNiG Superligi, Łomża Vive Kielce pokonała Orlen Wisłę Płock 31:19. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i wydawało się, że kolejna również przyniesie wiele emocji. Taki scenariusz jednak się nie sprawdził. Kielczanie bardzo szybko zaczęli budować przewagę i nie dali szans swoim rywalom, wygrywając różnicą aż 12 goli.
Pierwsza faza spotkania była dość wyrównana, jednak to kielczanie stopniowo zaczęli budować swoją przewagę i po 10 minutach prowadzili 6:3.
W kolejnych fragmentach różnica trzech bramek między obiema drużynami nadal się utrzymywała. Warto podkreślić, iż od początku meczu świetnie między słupkami spisywał się bramkarz Łomży Vive Andreas Wolff. Raz po raz zatrzymywał on rzuty swoich rywali, broniąc m.in. rzut karny czy sytuacje sam na sam.
Ostatnie minuty pierwszej połowy były bardzo zacięte. Płocczanie, głównie za sprawą Brazylijczyka Leonardo Dutry, który zdobył w tej części pięć goli, zbliżyli się do Łomży Vive i do przerwy przegrywali, ale tylko 12:14.
Po przerwie kielczanie wyszli jeszcze bardziej zmotywowani i skoncentrowani na tym, aby wygrać. Po 38 minutach szczypiorniści Vive, po serii interwencji Andreasa Wolffa, prowadzili już 18:13 i trener gospodarzy Xavier Sabate był zmuszony poprosić o czas.
Wskazówki hiszpańskiego szkoleniowca nie przyniosły oczekiwanych przez sympatyków płockiej drużyny efektów. Łomża Vive z każdą minutą powiększała prowadzenie i na kwadrans przed końcem było już 23:14.
Ostatnie fragmenty nadal przebiegały pod zdecydowane dyktando kielczan, którzy nie pozostawili złudzeń Wiśle i wygrali 31:19.
Już w czwartek o godz. 20.45 Łomża Vive rozegra zaległy mecz 10. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kielczanie podejmą w Hali Legionów FC Porto. 19 grudnia o godz. 17 Vive rozegra ostatnie spotkanie w tym roku. W PGNiG Superlidze podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa w Kwidzynie zmierzą się z MMTS-em.
Orlen Wisła Płock - Łomża Vive Kielce 19:31 (12:14)
Wisła: Morawski, Stevanović - Czapliński, Daszek 3, Dutra 6, Komarzewski 4, Lemanowicz, Mihić 1, Mindegia 2, Serdio 3, Stenmalm, Terzić, Toto, Vejin.
Łomża Vive: Wolff (14/27 obron), Kornecki (4/10 obrony) – Vujović 3, Olejniczak 1, Sićko, A. Dujszebajew 3, Karacić 1, Tournat 1, Lijewski 2, Kulesz 1, Moryto 3, Fernandez Perez 4, D. Dujszebajew 3, Gębala 2, Karaliok 5, Gudjonsson 2.