Borkowski ze „srebrem”. Furmanek i Młodawska tuż za podium

25-latka pojechała do Wielkopolski z bojowym nastawieniem, aby przerzucić granicę 72 i pół metra. Zaliczyła przyzwoite otwarcie, osiągając 69.73. Była regularna, ale zabrakło błysku, który pozwoliłby jej na coś więcej. Swój wynik powtórzyła jeszcze w ostatniej kolejce.

Wynikiem 75.42 wygrała Malwina Kopron z AZS UMCS Lublin. Druga – ze swoim najlepszym tegorocznym rezultatem – była Anita Włodarczyk z AZS AWF Katowice (74.06), a trzecia Joanna Fiodorow z AZS Poznań (72.31). Te trzy młociarki będą reprezentować Polskę w Tokio.

Druga z zawodniczek KKL-u Kielce – Marika Kaczmarek zajęła szóste miejsce (65.51).

Blisko drugiego medalu mistrzostw była Karolina Młodawska, która w czwartek sięgnęła po „srebro” w trójskoku. 25-latka zaprezentowała się z bardzo dobrej strony w sobotnim konkursie skoku w dal. Znowu była bardzo regularna.

Zaczęła od 6.22 i 6.23. W trzeciej kolejce przeskoczyła ją rewelacyjna 18-latka Anna Matuszewicz z MKL Toruń, która osiągnęła 6.33. W ostatniej kolejce atak przeprowadziła mistrzyni Polski w trójskoku – Adrianna Szóstak z AZS Poznań. Uzyskała 6.39 i sięgnęła po drugie „złoto”. Również w ostatniej serii medal straciła Młodawska, którą o centymetr wyprzedziła Karolina Kucharczyk z MUKS Kadetu Rawicz.

W sobotę „srebro” w biegu na 800 metrów zdobył pochodzący spod starachowickich Krynek Mateusz Borkowski. 24-latek, reprezentujący RKS Łódź, wziął na siebie ciężar prowadzenia finału. Na finiszu nie miał jednak szans z bardzo szybkim Patrykiem Dobkiem. Zawodnik MKL Szczecin uzyskał 1:49.10, a Borkowski 1:49.10. Trzeci był Patryk Sieradzki z Zawiszy Bydgoszcz (1:49.43). Siódme miejsce zajął Adam Masaczyński z KKL Kielce (1:51.53).

Dobek i Borkowski mogą być pewni biletów do Tokio. Nie wiadomo, kto zajmie trzecie miejsce, bo ze startu zrezygnował Adam Kszczot.

W Poznaniu z bardzo dobrej strony pokazał się 19-letni sprinter KKL Kielce – Jakub Sobura-Durma, który zajął 5. miejsce w finale biegu na 400 metrów przez płotki. Uzyskał 51.81 i stracił do podium tylko 0.61. Mistrzem Polski został Robert Bryliński (50.66).