SPORT
Błędne założenie w prognozie finansowej Korony. Klub nie może otrzymać dwóch nagród za Pro Junior System
W prognozie finansowej Korony Kielce na nowy sezon ważną część miały stanowić wpływy z systemu Pro Junior System. Klub założył, że zajmie w nim czołowe miejsca w pierwszej i trzeciej lidze. To jednak niewykonalne.
– Założyliśmy przychód w wysokości 1 miliona 700 tysięcy złotych, jaki możemy pozyskać z nagród w programie Pro Junior System. Założyliśmy zwycięstwo w trzeciej lidze, czyli 400 tysięcy złotych; oraz drugie miejsce w pierwszej lidze, co daje przychód 1 miliona 300 tysięcy złotych. Zakładając, że nasza drużyna zostanie odmłodzona i będą grać w niej wychowankowie, realnym jest, aby te środki pozyskać – mówił na wtorkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Marek Paprocki, prezes kieleckiego klubu.
Takie założenie od początku było błędne, ponieważ w dotychczasowym regulaminie Pro Junior System istniał następujący zapis: „jeśli jeden klub zajął, w klasyfikacjach końcowych dla różnych rozgrywek, miejsca uprawniające do otrzymania nagrody finansowej, nagroda będzie mu przysługiwała wyłącznie z jednego tytułu – miejsca w klasyfikacji skutkującego wyższą nagrodą finansową – i nie będzie uwzględniony w klasyfikacji końcowej dla drugich rozgrywek”.
Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane kilka dni temu, podczas zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. 24 lipca zdecydowano, że od sezonu 2020/21 w klasyfikacjach Pro Junior System nie będą uwzględniane zespoły rezerw. Drugie drużyny w ogóle nie będą brane pod uwagę przy naliczaniu nagród; niezależnie od tego, czy pierwszy zespół w swojej lidze załapał się na miejsce premiowane, czy też nie.