SPORT
Bartoszek zadowolony z młodych zawodników
W kadrze Korony Kielce na ostatnie jedenaście spotkań sezonu znalazło się kilku młodych zawodników. Niewykluczone, że któryś z nich dostanie szansę z prawdziwego zdarzenia w kluczowych spotkaniach.
Przed pandemią najbliżej pierwszego składu był Dawid Lisowski, który pojawił się na boisku w końcówce spotkań z Górnikiem Zabrze i ŁKS-em Łódź. Pozytywne opinie na treningach zbierał również Mateusz Sowiński, jednak jego marzenia o debiucie przerwał uraz mięśnia czworogłowego. Obecnie z pierwszym zespołem pracuje ośmiu młodych graczy. Urazy wykluczyły z gry do końca sezonu dwóch obrońców: 21-letniego Piotra Pierzchałę (problem okulistyczny) i 18-letniego Bartosza Prętnika (złamanie śródstopia).
– Fajnie prezentują się Mateusz Sowiński i Iwo Kaczmarski. Muszę ich pochwalić. Trochę mniej Dawid Lisowski, ale myślę, że to kwestia indywidualnej pracy nad organizacją gry. Jestem jednak zadowolony z postawy tych młodych chłopaków – wyjaśnia Maciej Bartoszek, trener kieleckiej drużyny.
Korona wznowi rozgrywki PKO Ekstraklasy w przyszłą niedzielę, kiedy w spotkaniu 27. kolejki zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock.