Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Bartoszek: Cała sytuacja z tym meczem to jeden wielki kabaret

czwartek, 03 grudnia 2020 15:03 / Autor: Damian Wysocki
Bartoszek: Cała sytuacja z tym meczem to jeden wielki kabaret
fot. Mateusz Kaleta
Bartoszek: Cała sytuacja z tym meczem to jeden wielki kabaret
fot. Mateusz Kaleta
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Cała sytuacja z tym meczem to jeden wielki kabaret. Począwszy od polanej i zmrożonej płyty, kończąc na poziomie sędziowania – powiedział Maciej Bartoszek, trener Korony Kielce, po przegranym 0:1 meczu z Arką Gdynia.

Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane w środowy wieczór, jednak zostało przełożone ze względu na fatalny stan murawy, która w wielu miejscach uległa zmrożeniu. W następnych godzinach gospodarzowi obiektu udało się ją doprowadzić ją do odpowiedniego stanu.

– Staraliśmy się zrobić wszystko, aby nie wpłynęło to demotywująco na zawodników – stwierdził po spotkaniu Maciej Bartoszek.

Czwartkowy mecz, który rozpoczął się w samo południe, nie zachwycił. O zwycięstwie gdynian zdecydowała sytuacja z 15. minuty, kiedy Michał Marcjanik wykorzystał długi wyrzut z autu Adama Marciniaka.

– Straciliśmy bramkę w kuriozalnych okolicznościach. Była to jedyna sytuacja, w której Arka nam zagroziła. W drugiej części przytrafiały się jej okazje, ale dlatego, że wszelkimi sposobami i dużą liczbą zawodników dążyliśmy do strzelenia gola. Nadziewaliśmy się więc na kontry, które też były kontrowersyjne. Zostało puszczonych kilka spalonych. Ostatnio mam wrażenie, że na mecze pierwszej ligi sędziowie przyjeżdżają się uczyć, a oni już powinni prezentować jakiś poziom – mówił na pomeczowej konferencji trener kieleckiego zespołu.

Po tej porażce Korona spadła na 9. miejsce. Kolejny mecz rozegra w niedzielę, kiedy na wyjeździe zmierzy się z Widzewem Łódź.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO