[AUDIO] Marcin Długosz złamie kolejną barierę. Tym razem pobiegnie dla Maliny

27-latek, dziennikarz TVP Sport, współpracujący m.in. z Kanałem Sportowym, wielki fan AC Milan, pokazał ogromne serce już w dwóch poprzednich latach.

Najpierw pokonał 130-kilometrów po świętokrzyskich drogach. Przed rokiem zaplanował przebiegnięcie 180 kilometrów z Warszawy do Kielc. Musiał zejść z trasy po 146 kilometrach. Za każdym razem zrobił coś więcej.  Udało mu się nagłośnić i nakręcić zbiórki charytatywne. Najpierw na operację słuchu małego Miłosza Lasoty, a później na skomplikowany zabieg kręgosłupa Krzysztofa Rakowskiego.

W tym roku Marcin chce przekroczyć kolejną barierę. W weekend 11-12 czerwca zamierza pokonać 200 kilometrów. Tym razem będzie biegał po dziesięciokilometrowej pętli na Stadionie Leśnym. Na każdej kolejnej będzie towarzyszył mu ktoś inny. Swój udział zadeklarowali już m.in. Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce; Paweł Golański, dyrektor sportowy „żółto-czerwonych”; oraz Tomasz Smokowski, jeden ze współzałożycieli Kanału Sportowego.

W tym roku Marcin będzie pomagał dwuletniej Malinie Trojan, która zmaga się z nowotworem złośliwym nadnerczy. Równolegle z biegiem na parkingu przy Alei Na Stadion odbędzie się festyn rodzinny.

– Cała akcja wykracza poza bieganie. Chcemy zachęcić mieszkańców Kielc do przyjścia na to wydarzenie. Wystartuję w sobotę o dziewiątej. Będę chciał pokonać 200 kilometrów. Co dziesięć kolejnych będzie towarzyszył mi inny partner. To będą osoby ze świata sportu, kultury, moim przyjaciele i rodzina. Najważniejszy jest aspekt charytatywny. Malinka potrzebuje na leczenie ponad miliona złotych. Dziewczynka dzielnie walczy, rozpoczyna właśnie kolejny cykl chemioterapii w Warszawie. Mamy do wykonania swoją pracę, aby uratować jej życie – wyjaśnia Marcin Długosz.

LINK DO ZBIÓRKI – TUTAJ

Podobnie jak w poprzednim roku dziennikarz chce, aby każda osoba, która wspiera jego akcję wpłaciła „złotówkę” za każde 10 kilometrów, czyli łącznie 20 złotych. Tym razem form wsparcia będzie jeszcze więcej.

– Zachęcamy wszystkich, aby pojawić się na miejscu. Nie tyle, żeby oglądać moje bieganie. Oczywiście będę tam, ale szykujemy tam szereg atrakcji, aby całe rodziny mogły spędzić tam przyjemne chwile, jednocześnie pomagając Malinie. Odbędą się pokazy służb: pogotowia, służb, policji. Mają być pokazy pszczół i ptaków leśnych. Będą liczne atrakcje dla dzieci. Na miejscu odbędą się też licytacje charytatywne. Wierzymy, że kielczanie zawiodą – tłumaczy dziennikarz sportowy.

Więcej o wydarzeniu można przeczytać TUTAJ.

POSŁUCHAJ ROZMOWY Z MARCINEM DŁUGOSZEM: