SPORT
Alex: Mamy jeszcze trzy mecze do końca roku. Walczymy dalej
– Był to bardzo trudny mecz. Nie zagraliśmy swojej najlepszej piłki ręcznej, a i tak mieliśmy okazję wygrać – przyznał kapitan Industrii Kielce, Alex Dujshebeav, po końcowej syrenie zawodów z RK Zagrzeb.
Industria Kielce jedynie zremisowała w meczu 7. kolejki Ligi Mistrzów z RK Zagrzeb 22:22. 20-krotni mistrzowie Polski nie potrafili uwolnić w pełni swojego potencjału, którym powinni przewyższyć Chorwatów.
Znów bardzo mocno szwankowała ofensywa zespołu, a zadania nie ułatwiał golkiper oponentów, Mateja Mandić, który odbijał niemal co drugą piłkę (47 procent).
– W tym sezonie gra bardzo dobrze. Mieliśmy z nim problem. Wykonywał świetnie swoją pracę. Często zatrzymywał nas w sytuacjach sam na sam – ocenił Alex Dujshebaev.
Meczem na Bałkanach kielczanie zakończyli pierwszą rundę zmagań. Po siedmiu grupowych potyczkach mają oni osiem punktów i zajmują dopiero piąte miejsce w stawce.
– Chcieliśmy mieć więcej punktów. Brakowało nam skuteczności, szczęścia, może walki. Są jeszcze trzy mecze do końca roku. Walczymy dalej. Jeśli je wygramy, to będziemy w dobrej sytuacji – podsumował kapitan.