SPORT
Alex Dujszebajew: Jesteśmy dumni z tego, co zrobiliśmy. To jeszcze się nie skończyło
![Alex Dujszebajew: Jesteśmy dumni z tego, co zrobiliśmy. To jeszcze się nie skończyło](/media/k2/items/cache/43509bba80d402534977cb292e508e83_XL.jpg)
![Alex Dujszebajew: Jesteśmy dumni z tego, co zrobiliśmy. To jeszcze się nie skończyło](/media/k2/items/cache/43509bba80d402534977cb292e508e83_L.jpg)
– Mamy ogrom emocji. Zwycięstwo po takiej walce smakuje świetnie. Obie drużyny walczyły do ostatniej chwili. Radość z mistrzostwa nigdy się nie nudzi – powiedział Alex Dujszebajew, kapitan Barlinka Industrii Kielce po pokonaniu Orlen Wisły Płock i zdobyciu mistrzostwa Polski.
Kielczanie wygrali w finale sezonu 27:24, czym odrobili dwubramkową stratę z pierwszego meczu. Spotkanie przyniosło bardzo dużo emocji. Podopieczni Tałanta Dujszebajew długo prowadzili trzema, czterema bramkami, ale Płock wrócił do gry o tytuł w samej końcówce.
– W pewnym momencie mieli tylko jedną bramkę. Pokazaliśmy charakter, że walczymy do samego końca. Nie liczy się nic więcej od korzystnego wyniku – tłumaczył Alex Dujszebajew.
Dla kielczan był to drugi tak ważny i intensywny mecz w odstępie trzech dni. W czwartek ograli Telekom Veszprem i awansowali do Final4.
– Przygotowaliśmy się bardzo mocno do tego momentu. Wiedzieliśmy, że to będą spotkania na krótkim wyniku. Teraz mamy troszeczkę czasu na regenerację i skupienie się na trzech ostatnich spotkaniach – tłumaczył kapitan Barlinka Industrii.
– Jestem potężnie zmęczony, ale jeszcze bardziej szczęśliwy. Każdy tytuł smakuje tak samo dobrze. Nie rzuciłem karnego w końcówce. Dlaczego taki przebieg? Jak do tego doszło nie wiem, jak śpiewał klasyk. Graliśmy o mistrza. Dwie strony chciały tak samo mocno, dlatego mieliśmy takie spotkanie do końca – wyjaśniał Arkadiusz Moryto.
Zawodnik Barlinka Industrii został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu w PGNiG Superlidze. Do tego zgarnął Gladiatora dla najlepszego skrzydłowego.
– Te nagrody nie miałyby znaczenia bez mistrzostwa – wyjaśniał
Kieleccy zawodnicy zakończyli sezon sukcesem, chociaż niedawno nie byli pewni swojej przyszłości.
– Byliśmy w bardzo trudnej sytuacji. Nie od początku, ale przynajmniej przez połowę sezonu. Było dużo nerwów. Najważniejsze, że trzymaliśmy się jako drużyna. Jesteśmy dumni z tego, co zrobiliśmy. To jeszcze się nie skończyło. Mamy swoje do zrobienia – tłumaczył Alex Dujszebajew.
Barlinek Industria rozegra kolejny mecz w sobotę, 3 czerwca. W finale Pucharu Polski zagra w Kaliszu z Orlenem Wisłą Płock.
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)