SPORT
Alex Dujszebajew: Jedziemy do Veszprem, aby wygrać
– Jedziemy tam, aby wygrać – mówi Alex Dujszebajew, kapitan Łomży Vive Kielce, przed czwartkowym meczem w Veszprem.
W tym tygodniu prawy rozgrywający znalazł się w gronie pięciu zawodników nominowanych do tytułu najlepszego piłkarza ręcznego świata 2021 roku. IHF doceniła jego wkład w sukcesy reprezentacji Hiszpanii, która sięgnęła po brązowe medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich.
– Piłka ręczna to sport drużynowy. Walczę, aby zdobyć jak najwięcej tytułów dla klubu i reprezentacji. Czuję się wyróżniony, że znalazłem się w tym gronie. To docenienie wysiłku wszystkich moich kolegów, z którymi gram – wyjaśnia Alex Dujszebajew.
W czwartek Łomża Vive może zapewnić sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Do tego brakuje jej dwóch punktów. Zadanie będzie bardzo trudne. Telekom Veszprem nie zwykł przegrywać w swojej hali. W tym sezonie ograł tam Barcelonę, Paryż i Flensburg, ale ostatnio tylko zremisował z Porto.
– To jedna z najgorętszych hal w Europie. To fajne uczucie, kiedy możesz grać tak ważne spotkanie. Oni bardzo dużo zyskują dzięki wsparciu kibiców. My jedziemy jednak tam wygrać. Szanse oceniam pięćdziesiąt na pięćdziesiąt. Jesteśmy liderami grupy i wiemy jaki mamy cel – tłumaczy kapitan Łomży Vive.
Zajęcie dwóch czołowych miejsc w grupie oznacza teoretycznie łatwiejszą drogę do Final4.
– Pierwsze miejsce jest naszym celem. Musimy wykorzystać nasze możliwości. To może być kluczowe później. Lepiej jest nie grać 1/8 finału. Dodatkowo zyskamy możliwość gry rewanżu w ćwierćfinale przed swoimi kibicami. Wszystko mamy w swoich rękach – kwituje Alex Dujszebajew.
Czwartkowy mecz w Veszprem rozpocznie się o 18.45.