Złodziej słodyczy i alkoholu w rękach policji

Jak informują policjanci, podczas patrolu przy jednym z marketów w Stopnicy do mundurowych podeszła kobieta, która twierdziła, że wychodzący ze sklepu mężczyzna kilkanaście dni wcześniej dokonał w nim kradzieży. Podejrzany na widok policjantów zaczął uciekać w kierunku pobliskiego lasu, ale po chwili został zatrzymany.

– Mundurowi ustalili, że jest to 26-letni mieszkaniec Krakowa, który do Stopnicy przyjechał zaparkowanym nieopodal citroenem. Podczas przeszukania samochodu policjanci zabezpieczyli dwie butelki whisky, prawie 30 batoników, 20 tabliczek czekolady oraz 4 bombonierki  – informuje Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju. – Okazało się, że rzeczy te pochodziły z kradzieży, jakich dokonał na trasie swojego przejazdu – uzupełnia rzecznik.

Mężczyzna był już karany za podobne wykroczenia, między innymi w Krakowie, Rzeszowie oraz w Kazimierzy Wielkiej. Zgodnie z kodeksem karnym, 26-latkowi może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, ale ostatecznie o jej wysokości zdecyduje sąd.