Zażądali pieniędzy „na flaszkę”. Skończyło się na straszeniu nożem i pobiciu

Informacja o pobiciu mieszkańca Sędziszowa wpłynęła do jędrzejowskiej komendy w piątek po południu. Na miejscu funkcjonariusze zastali kobietę, która oświadczyła, że przed godziną 14, do sklepu w którym pracuje, przyszedł znany jej z widzenia mężczyzna. Miał obrażenia twarzy i krwawił. Kobieta wezwała na miejsce zespół ratownictwa medycznego.

- Policjanci w trakcie wykonywania czynności ustalili, że do mieszkania 45-latka przyszło dwóch znanych mu mężczyzn. Mieszkaniec Sędziszowa wpuścił ich do środka. 36- i 28-latek zażądali od niego pieniędzy „na flaszkę", a gdy ten odmówił, zaczęli go bić. W pewnym momencie jeden z napastników wyciągnął nóż, grożąc jego użyciem – informuje Michał Kwieciński z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

45-latek uciekł z własnego mieszkania do pobliskiego sklepu. Gdy do jego lokalu wybrali się mundurowi, zastali w nim zdziwionych wizytą napastników. Obaj zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnej celi. Wczoraj sąd zadecydował, że podejrzani o rozbój następne trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do dwunastu lat za kratkami.