Zamiast pamiątkowego magnesu garść piasku i kawałek rafy koralowej

Bez względu na wiek zagraniczna podróż, szczególnie ta pierwsza, rodzi wiele emocji. Dodatkowe, związane z kontrolą straży granicznej są więc zbędne i ominą was o ile nie postanowicie przewieźć przez granicę tzw. okazów CITES. - Czyli zagrożonych wyginięciem roślin i zwierząt – mówi Anna Jasnosz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Kielcach.

- Najczęściej służby celno-skarbowe i straż graniczna znajdują w bagażach podróżnych koralowce rafotwórcze, a także wykonane z nich figurki oraz przedmioty. Zdarzają się również muszle i towary wykonane ze skóry zwierząt zagrożonych wyginięciem, takie jak torebki, buty i paski z krokodyli czy węży – wylicza.

Urlopowicze nie powinni również zabierać z wakacji piasku i wody morskiej. - Zdarzało się, że turyści próbowali przewozić je z Egiptu. Niestety, na przejściach granicznych te towary były rekwirowane.

Niektóre z nich trafiły do kieleckiego oddziału izby administracji skarbowej. - Dysponujemy niewielkim zasobem okazów, które zostały odebrane podróżnym na przejściach granicznych na terenie naszego kraju. Służą do celów edukacyjnych – zaznacza Jasnosz.

Okazuje się, że nielegalny przewóz „wakacyjnych pamiątek” to przestępstwo, za które grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

- Jeżeli urlopowicze planują przewieźć przez granicę jakiś okaz CITES muszą wcześniej zaopatrzyć się w specjalne dokumenty - są to świadectwa i zezwolenia, które uprawniają do legalnego przewiezienia takiej rzeczy przez granicę. Bez tych dokumentów jest to zakazane – dodaje.

Osoby, które często lub przewlekle chorują i stale przyjmują określony pakiet leków również powinny uważać. Bowiem to co dozwolone w Polsce niekoniecznie jest legalne za granicą.

- Tego typu informacje możemy znaleźć na stronie ambasady albo na stronach rządowych danego państwa. Jeżeli okaże się, że przyjmowane przez podróżnego leki są zakazane, a pacjent mimo wszystko musi je przyjmować dobrze jest mieć przy sobie stosowne zaświadczenie od lekarza prowadzącego. Uczulam też, by na zagraniczny wyjazd nie zabierać leków na zapas. Spakujmy tylko tyle, ile rzeczywiście potrzebujemy.

Oczywiście przewożenie pamiątek lub prezentów dla rodziny jest legalne, o ile nie są to ilości przeznaczone na handel.

- Są one zwolnione z cła i podatku pod warunkiem, że kwota prezentu nie przekracza trzystu euro w przypadku transportu lądowego lub czterystu trzydziestu euro w przypadku transportu lotniczego albo morskiego. Jeżeli mówimy o wyrobach tytoniowych to w transporcie lądowym możemy przewieźć czterdzieści papierosów lub dwadzieścia cygaretek lub dziesięć cygar albo pięćdziesiąt gramów tytoniu do palenia. Natomiast przy transporcie lotniczym i morskim te ilości są znacznie większe – tłumaczy rzecznik IAS.

Mamy nadzieję, że ci którzy urlop mają jeszcze przed sobą skorzystają z tych rad i zostawią rafę koralową tam gdzie jej miejsce, a w zamian przywiozą piękne wspomnienia i mnóstwo fotografii.