REGION
Wyrok za nękanie wójta. Będzie odwołanie
Na siedem miesięcy ograniczenia wolności został skazany Krzysztof G. za nękanie wiadomościami tekstowymi Sebastiana Nowaczkiewicza, wójta gminy Nowiny. Sąd zdecydował także o zakazie zbliżania się i zadośćuczynieniu. Skazany zapowiada odwołanie.
Przypomnijmy, że konflikt miedzy wójtem a dziennikarzem trwa od dobrych kilku lat.
– Nie chciałbym w ogóle uczestniczyć w takim procesie i wytaczać go komukolwiek. Ale takie zachowania i tacy ludzie powinni być powstrzymywani. Może to będzie nauczka, że nie można bezkarnie hejtować i obrażać ze względu na pełnioną funkcję. Mam nadzieję, że ktoś inny patrząc na tę sytuację kilka razy pomyśli, zanim komuś powie lub napisze coś wulgarnego i nieprzyjemnego. Wiadomości do mnie były wysyłane w nocy i zawierały pogróżki – wyjaśnia wójt Sebastian Nowaczkiewicz.
Do całej sprawy odniósł się w rozmowie z Radiem eM Kielce również Krzysztof G. Jego zdaniem wyrok jest kuriozalny.
– Będę się odwoływał. Sprawa dotyczy sms-ów z 2019 roku. Warto podkreślić to, że funkcjonariusz z Chęcin prowadzący sprawę odmówił postawienia mi zarzutów, ponieważ czyn nie spełnia paragrafu dotyczącego nękania. Pani prokurator, usłużna wobec PSL-u, uważała jednak inaczej. Przyznaję, że pan wójt dostał ode mnie kilka wulgarnych wiadomości, jednak było to jednorazowe zdarzenie. Byłem wzburzony, gdy dowiedziałem się, że sypia z moją partnerką Martą. To nie było nękanie. To samo mówili policjanci. Pozostałe sms-y wiązały się z moją pracą dziennikarską. Prosiłem w nich pana wójta o wypowiedzi na temat ustawianych zamówień i innych nieprawidłowości – tłumaczy Krzysztof G i zapowiada publikację wspomnianych wiadomości.
– Myślę, że jeszcze dzisiaj ujrzą światło dzienne. Niech ludzie to ocenią. Warto zauważyć, ze wyrok nie ma nic wspólnego z publikacjami na temat działalności pana wójta w Urzędzie Gminy. 6 października wójt przegrał sprawę w tym temacie w sądzie okręgowym – dodaje. Chodzi o sprawę dotyczącą sprostowania artykułów na łamach jednego z portali.
– Sąd oddalił nasz wniosek. Rok temu jednak podobną sprawę w sądzie okręgowym wygraliśmy. Sąd uwzględnił nasz pozew. Wyrok jest nieprawomocny i czekamy na drugą instancję – odpowiada wójt Nowaczkiewicz.
W sprawie o nękanie Krzysztof G. ma również zapłacić pięć tysięcy złotych zadośćuczynienia i ma zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 20 metrów do wójta Nowin. Wyrok nie jest prawomocny.