REGION
Wpadł na... kradzieży czekolady
Choć ukradł jedynie czekoladę, to grozi mu nawet 10 lat więzienia. Mowa o 28-latku ze Starachowic, który odpowie za kradzież rozbójniczą.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 listopada. Wtedy to dyżurny ze starachowickiej komendy otrzymał zgłoszenie o rabusiu w jednym ze sklepów.
- Mężczyzna wziął z półki czekoladę i chciał opuścić sklep, nie płacąc za towar. Tą sytuację zauważyła ekspedientka, która podeszła do mężczyzny, nie chciała bowiem dopuścić do kradzieży. Napastnik jednak postanowił za wszelką cenę utrzymać łup w posiadaniu – informujemy. asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach.
Mężczyzna zaczął się szarpać z pracownicą, po czym odepchnął ją i uciekł ze sklepu. Już następnego dnia, 8 listopada, wpadł w ręce policjantów. 28-latek słyszał już zarzuty, wkrótce odpowie przed sądem.