Uciekał przed policjantami na motocyklu. Za swój rajd odpowie przed sądem

W sobotę policjanci z grupy SPEED w miejscowości Śnieżkowice zostali wyprzedzeni przez motocykl. Ich uwagę przykuły zamaskowane tablice rejestracyjne jednośladu, postanowili więc zatrzymać pojazd do kontroli. Kierujący nie reagował na sygnały i zaczął uciekać przed radiowozem.

Do działania włączyli się inni policjanci. W miejscowości Szewna na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym patrol dzielnicowych zablokował drogę uciekinierowi. I tam też zakończył się jego rajd, bo mężczyzna został zatrzymany.

Lista wykroczeń popełnionych przez motocyklistę jest imponująca: wyprzedzanie „na podwójnej ciągłej”, około 180 km/h w miejscu, w którym prędkość jest ograniczona do 90, wyprzedzanie na skrzyżowaniu z przejściami dla pieszych, a także wiele innych niebezpiecznych manewrów.

Jak wynika z ustaleń policji, trzydziestoletni mieszkaniec gminy Bodzechów był trzeźwy. Swoje postępowanie wytłumaczył brakiem uprawnień do kierowania motocyklami. Za tę brawurową jazdę czekają go dotkliwe konsekwencje. Niezatrzymanie się do kontroli oraz szereg popełnionych przez mężczyznę wykroczeń rozpatrzy sąd.