REGION
Trwa sezon na wyrabianie kart rowerowych
Końcówka roku szkolnego to czas na wyrabianie kart rowerowych. Jak podkreślają policjanci – ten blankiet daje szereg korzyści. Dzięki niemu dzieciaki poznają zasady ruchu drogowego i wiedzą, jak zachować się w razie zagrożenia.
Jak podkreśla komisarz Mariusz Bednarski ze świętokrzyskiej drogówki, w maju i czerwcu świętokrzyscy policjanci regularnie pojawiają się w podstawówkach.
- Dzieciaki są już po sprawdzianach, lekcje są „luźniejsze”, a szkoły organizują egzaminy na karty rowerowe. Taką kartę mogą wyrobić uczniowie, którzy skończyli dziesięć lat, a nie skończyli osiemnastu. To bardzo ważny element bezpieczeństwa na drogach – zauważa policjant.
Karta rowerowa uprawnia posiadacza do samodzielnego poruszania się po drogach publicznych – nie tylko rowerem, ale i na przykład hulajnogą elektryczną.
- Karta to nie tylko blankiet, ale także sygnał, że ten młody uczestnik ruchu drogowego zna przepisy, rozpoznaje znaki drogowe, wie jak należy się zachować. W razie ewentualnego zdarzenia – choćby drobnej kolizji – gdy nie ma karty rowerowej, może pojawić się problem z ubezpieczycielem. A to dlatego, że dziecko traktowane jest jak osoba bez uprawnień, a więc nie powinno poruszać się drogą publiczną – wyjaśnia policjant.
Egzamin na kartę rowerową składa się z części teoretycznej – testu wiedzy – i praktyczniej. Jutro (6 czerwca), zmierzą się z nim uczniowie Szkoły Podstawowej im. gen. Tadeusza Buka w Mójczy.