REGION
Tragedia w Bodzentynie. Nie żyje kobieta, zatrzymano jej wnuków i syna
Tragiczne zdarzenie miało miejsce w Poniedziałek Wielkanocny, w jednym z domów w Bodzentynie. Znaleziono tam ciało 89-letniej kobiety. Związek z jej śmiercią ma najprawdopodobniej jeden z jej wnuków.
Do mundurowych zgłosili się zaniepokojeni krewni starszej kobiety, którzy nie mogli się skontaktować z 89-latką. Policjanci wybrali się do miejsca jej zamieszkania, gdzie znaleźli zwłoki.
- Ze wstępnych ustaleń wynikało, że do śmierci kobiety mógł się ktoś przyczynić. Tego samego dnia zatrzymano dwóch wnuków 89-latki – 19- i 20-latka – informuje Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskich policjantów.
Zatrzymany został także syn zmarłej kobiety, 53-latek. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad promil alkoholu.
- Odpowiedź na pytanie w jaki sposób zginęła 89-latka da sekcja zwłok. Obecnie prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratury – stwierdza Tokarski.
Jak dodaje, wszystko wskazuje na to, że któryś z zatrzymanych mężczyzn spowodował obrażenia, które doprowadziły do śmierci kobiety.