Sytuacja schronowa w województwie ulegnie poprawie?

Dziś (1 kwietnia) odbyła się konferencja prasowa dotycząca obrony cywilnej w Świętokrzyskiem. Zorganizowano ją przy ulicy Świętego Stanisława Kostki 11A – nieprzypadkowo, ponieważ w tym miejscu znajduje się jeden ze 130 schronów w stolicy regionu.

– Dwunastego marca wysłaliśmy do samorządów pismo z prośbą o weryfikację takich obiektów w całym województwie. Otrzymaliśmy odpowiedzi od 101 samorządów. Okazało się, że w 47 gminach nie ma żadnych schronów ani budowli ochronnych. W pozostałych takie obiekty istnieją, najwięcej oczywiście w Kielcach. Łącznie w województwie mamy 540 takich miejsc – informuje Józef Bryk, wojewoda świętokrzyski.

Weryfikacja to jeden z pierwszych etapów wdrażania ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, obowiązującej od początku tego roku. Kolejnym krokiem będzie poprawa jakości istniejących obiektów schronienia.

– Finansowanie tych działań będzie pochodzić z funduszy przekazywanych przez wojewodę świętokrzyskiego. Proces ten rozpoczyna się w tym roku i będzie trwał przez kolejne lata, aż do osiągnięcia zakładanych standardów. Docelowo schronienie ma być zapewnione dla 50 procent mieszkańców miast i 20 procent mieszkańców pozostałych obszarów – tłumaczy Robert Sabat, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim.

Zanim jednak to nastąpi, konieczna jest szczegółowa inwentaryzacja, którą przeprowadzą Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Państwowa Straż Pożarna.

– Zadania związane z obronnością cywilną są dla nas absolutnym priorytetem. Czekamy na konkretne zlecenia, po czym przystąpimy do sprawdzania, czy istniejące obiekty spełniają wymagania określone w ustawie oraz jakie prace należy wykonać, aby dostosować je do tych standardów – wyjaśnia Mateusz Pióro, świętokrzyski inspektor nadzoru budowlanego.

Województwo świętokrzyskie otrzyma na realizację tych działań 138 milionów złotych. Pieniądze trafią do urzędu jeszcze w pierwszym półroczu tego roku.