Seniorka oszukana na 60 tysięcy złotych

Sprawę zgłosiła mundurowym córka oszukanej seniorki.

– 66-latka relacjonowała, że do jej 88-letniej matki na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. W trakcie rozmowy „funkcjonariusz” przekazał, że wnuczek seniorki, a tym samym syn zgłaszającej, spowodował wypadek. Aby uratować go z opresji potrzebne były pieniądze na „kaucję” – mówi mł. asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach.

Niestety, 66-latka także uwierzyła w historię opowiedzianą przez oszustów i przekazała im swój numer telefonu. Chwilę później zadzwoniła do niej kobieta podająca się za prokuratora, a później po pieniądze przyszedł fałszywy policjant.

Dopiero następnego dnia kobiety zorientowały się, że zostały oszukane.