REGION
Samochód popsuł się na ruchliwej trasie. Pomogli policjanci
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce wczoraj (25 czerwca), na drodze wojewódzkiej nr 973 w powiecie buskim. 88-letniemu, niepełnosprawnemu mężczyźnie auto odmówiło posłuszeństwa na ruchliwej trasie. Pomogli mu policjanci.
Mundurowi patrolujący wczoraj rejon drogi wojewódzkiej, zauważyli stojącego na środku jezdni osobowego renaulta. Okazało się, że w pojeździe przestał pracować silnik.
- Siedzący za kierownicą 88-letni mężczyzna, z powodu niepełnosprawności ruchowej miał problem z opuszczeniem auta. Z pomocą pospieszyli funkcjonariusze. Najpierw przepchnęli pojazd w bezpieczne miejsce, a następnie zdiagnozowali usterkę. Akumulator tak się rozładował, że nie można było uruchomić silnika – wyjaśnia asp. sztab. Tomasz Piwowarski z KPP w Busku-Zdroju.
Senior miał w bagażniku kable rozruchowe, za pomocą których policjanci „pożyczyli” prąd ze swojego radiowozu. Po uruchomieniu auta mężczyzna odjechał w kierunku Buska-Zdroju.