REGION
Prowadził samochód mimo zakazu. W domu miał nielegalną broń
Policjanci Wydziału Kryminalnego z buskiej komendy zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Pacanów, podejrzanych o kłusownictwo. Jeden z nich nie stosował się ponadto do sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.
Mundurowi podejrzewali, że mieszkańcy gminy Pacanów zajmują się nielegalnym procederem - wybrali się więc do nich wczoraj, by sprawdzić swoje przypuszczenia. Na miejscu zauważyli osobowego seata. Za kierownicą siedział 49-latek podejrzewany o niestosowanie się do sądowego zakazu.
Pojazd został zatrzymany do kontroli - mężczyzna nie miał przy sobie żadnego dokumentu i podał dane starszego o rok brata. Policjanci udowodnili mu, że nie jest jednak tym za kogo się podaje i przypomnieli o zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
- Stróże prawa po podzieleniu się na dwie grupy, przeszukali gospodarstwa 49- i 54-latka. W zabudowaniach młodszego znaleźli trzy jednostki broni długiej wraz z 275 sztukami amunicji oraz mrożone mięso zwierzyny łownej, spakowane w dziewięciu foliowych torbach – informuje Tomasz Piwowarski z Komendy Powiatowej Policji w Busko-Zdroju.
Natomiast w gospodarstwie 54-latka zabezpieczono tusze zwierzyny leśnej - najprawdopodobniej sarny oraz długą broń pneumatyczną. Obaj mężczyźni trafili za kratki.
Za posiadanie broni palnej bez zezwolenia grozi nawet osiem lat więzienia. Z kolei za posiadanie mięsa zwierzyny przez osobę nie będącą uprawnioną do polowania – pięć.