REGION
Po wypadku w Mesko straciła wzrok. Pomóżmy pani Monice!
Pod koniec kwietnia w skarżyskim Mesko doszło do tragicznego wypadku – w wyniku eksplozji pani Monika, pracownica zakładu, w krytycznym stanie trafiła do szpitala. Choć udało jej się przeżyć, to jednak straciła wzrok. Teraz każdy z nas może pomóc.
Panią Monikę przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Kielcach. Na miejscu lekarze zwprowadzili ją w śpiączkę farmakologiczną. Następnie trafiła do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej. Stan zdrowia pani Moniki był krytyczny.
Niestety, poważnych obrażeń doznały gałki oczne, a lekarze potwierdzili w nich duże ubytki. Po kilku dniach stan zdrowia pani Moniki poprawił się na tyle, że został określony jako stabilny.
Okazało się jednak, że potwierdził się najgorszy scenariusz i pani Monika nie będzie widzieć.
– Naszą koleżankę czeka jeszcze kilka zabiegów oraz przygotowanie do życia na nowo - już jako niewidoma. Monika przed wypadkiem była osobą radosną, dobroduszną i pełną energii. Jednocześnie jest kochającą żoną, matką dwóch synów, teściową, wieloletnim pracownikiem i koleżanką Wierzymy, że przyniesiemy Monice choć promyk nadziei i radości oraz pomożemy zmienić niefortunny los – mówią znajomi, którzy utworzyli zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Każdy z nas może pomóc pani Monice w walce o zdrowie. https://zrzutka.pl/9pmgfc