REGION
Plakaty, flagi, transparenty. Trwa protest w MAN-ie
Od oplakatowania i oflagowania zakładu rozpoczęli protest związkowcy ze starachowickiego MAN BUS. Wśród postulatów jest m.in.podwyżka płacy zasadniczej. Przewodniczący zakładowej „Solidarności” zapowiada kolejne kroki, jeśli nie żądania nie zostaną spełnione.
Wczoraj rozpoczął się protest NSZZ „Solidarność” w MAN BUS. Związkowcy rozwiesili w zakładzie plakaty z postulatami i zaproszeniem do rozmów.
– Dziś podjęliśmy kolejne kroki. Oflagowaliśmy zakład i wywiesiliśmy transparenty na ulicy. Jeśli pracodawca nie będzie skłonny dalej z nami rozmawiać, to podejmiemy dalsze działania. Miejmy nadzieję, że nie będą jednak potrzebne – tłumaczy Jan Seweryn, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność".
Wśród postulatów jest podniesienie płacy zasadniczej o 200 złotych, a także włączenie premii miesięcznej do stawki osobistego zaszeregowania.
– Zgłaszaliśmy te propozycje już w połowie stycznia, jednak odzewu nie było. Stąd nasza reakcja – dodaje Jan Seweryn.