Odpady będą odbierane od poniedziałku. Przedsiębiorcy zadowoleni

Tymczasowym rozwiązaniem problemu okazał się tzw. bajpas na drugi fermentor. – Jedna pompa zasila teraz obydwa fermentory. Połączyliśmy instalacje, dzięki czemu para jest podawana do dwóch urządzeń. To duże obciążenie, ale mamy nadzieję i modlimy się o to, żeby nie nastąpiła awaria tej jedynej pompy. Z Holandii zamówiliśmy dwie kolejne, które mają zostać dostarczone w czwartek lub piątek – tłumaczy Mirosław Banach, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Promniku.

Instalacja ma ruszyć w niedzielę co oznacza, że od poniedziałku będzie wznowione przyjmowanie odpadów spoza Kielc. W siedzibie przedsiębiorstwa odbyło się spotkanie z przedsiębiorcami, na którym zostali oni poinformowani o aktualnej sytuacji. Stworzony zostanie specjalny harmonogram odbioru.

– Do piątku mamy przesłać skany umów zawartych z gminami i obowiązujące harmonogramy na terenie gmin. Na tej podstawie zostaną ustalone dostawy. Czy będą one zgodne z dotychczasowymi ustaleniami, to się okaże. Miejmy nadzieję, że tak. Dzięki temu rozwiązaniu nie musimy czekać półtora miesiąca, ale już od poniedziałku sytuacja się poprawi – mówi Bogumiła Czerwiec z firmy „Zieliński”. Zadowolony jest również Mariusz Guzy z firmy „Ekom Maciejczyk”. – To w miarę uczciwe rozwiązanie. To dla nas duża uciążliwość, bo musimy tłumaczyć się, dlaczego nie odbieramy śmieci – dodaje.

W sprawę zaangażował się także senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń. – Bardzo dobrze, że udało się w miarę szybko zapobiec sporym problemom. Jest to także materiał do analizy, aby uniknąć podobnych sytuacji na przyszłość. Cieszę się z reakcji wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska i samorządowców. Miejmy nadzieję, że od poniedziałku wszystko ruszy w dobrym kierunku – tłumaczy senator Słoń.