REGION
O krok od tragedii. Nieprzytomny mężczyzna leżał na jezdni
Zauważył leżącego na pasach nieprzytomnego mężczyznę i natychmiast wezwał pomoc. Dzięki szybkiej reakcji mł. asp. Piotra Siomka, policjanta z kieleckiej drogówki, nie doszło do tragedii. 67-latek, od którego czuć było alkohol, trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w niedzielny (1 października) wieczór, na jednej z jędrzejowskich ulic. Policjant po godzinach pracy zauważył człowieka leżącego na przejściu dla pieszych.
- Mężczyzna posiadał uraz głowy i jednej z kończyn. Policjant natychmiast zabezpieczył miejsce, w którym leżał mężczyzna, aby nie doszło do potrącenia go przez inne pojazdy. O zdarzeniu poinformował również dyżurnego jędrzejowskiej komendy – wyjaśnia mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
Na miejsce szybko dotarła karetka pogotowia, 67-latka zabrano do szpitala. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol, a z relacji świadków wynikało, że… wszedł on na przejście dla pieszych, a następnie się na nim położył.