REGION
Nie będzie nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego
Był plan, a nawet koncepcja architektoniczna. Nowy budynek Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego jednak nie powstanie. Wszystko przez brak zgody konserwatora zabytków i pieniędzy na ten cel.
Dziewięć kondygnacji, sala posiedzeń, setki pomieszczeń biurowych i duży, podziemny parking – tak miał wyglądać nowy budynek Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Miał on usprawnić pracę samorządu i zmniejszyć jego wydatki. Jego koszt szacowano na kilkadziesiąt milionów złotych.
Projekt powstania nowoczesnego biurowca odszedł jednak w niepamięć. Radni Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego podjęli decyzję o zaniechaniu inwestycji. Powodem jest brak zgody świętokrzyskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków na postawienie tak wysokiego budynku przy dotychczasowej siedzibie Urzędu Marszałkowskiego. Kolejnym argumentem ma być brak środków na inne, ważniejsze projekty, jak chociażby remont Teatru im. Stefana Żeromskiego.
Najwięcej kontrowersji budziła koncepcja architektoniczna, którą wykonało Biuro Projektowe Beata Mazurek. Zdaniem radnych mogła ona nie powstać z zachowaniem należytej staranności. – Ta decyzja od początku nie była uzasadniona ekonomicznie. Ktoś tę koncepcję jednak zlecił i ktoś odebrał. Czy nie można było tego sprawdzić? Wydaliśmy pieniądze na rzecz totalnie utopijną – mówił radny Grzegorz Świercz.
– Poprę tę uchwałę, ale moim marzeniem jest powstanie budynku, który zapewni Sejmikowi Województwa swoją siedzibę – dodał z kolei radny Marek Strzała.