REGION
Na ratunek bocianowi. Postrzelony ptak uratowany dzięki szybkiej reakcji internautów
Postrzelony z wiatrówki bocian umierał w pobliżu wysypiska śmieci w Promniku. Boćka udało się uratować na czas dzięki błyskawicznej reakcji ze strony internautów.
Osłabiony ptak ze złamanym skrzydłem został zauważony w pobliżu wysypiska śmieci w miejscowości Promnik, w gminie Strawczyn. Zauważył go Sebastian Król – strażak ochotnik z Bilczy, który nie mogąc uzyskać nigdzie pomocy, skontaktował się z facebookową grupą Scyzoryk się otwiera – satyryczna strona Kielc. Na reakcję nie musiał długo czekać.
– Pojechaliśmy razem do rannego bociana. Po pogoni za ptakiem udało nam się go złapać. Zabraliśmy go, a następnie przewieźliśmy do weterynarza, gdzie udzielono mu pomocy. Jak się okazało, został postrzelony z wiatrówki. Miał także zapalenie oka – opowiada Dariusz Gacek z fanpage’a Scyzoryk się otwiera. – Aktualnie znajduje się pod opieką Sebastiana Króla, który jest wieloletnim hodowcą ptaków i ma doświadczenie w tym zakresie. Istnieje duża szansa, ze bociek sam odleci w ciągu 4-5 dni. Jeżeli jednak będzie taka potrzeba, zostanie przewieziony do specjalnego ośrodka dla dzikich ptaków w Złotej – dodaje.