Pomóżmy bliskim tragedii w Daleszycach. Liczy się każda złotówka

Na niedzielny spacer po Daleszycach wybrała się cała rodzina. Niestety, pijany kierowca w ciągu kilku sekund zniszczył im wszystkie plany na przyszłość – doszło do śmiertelnego potrącenia, 38-letnia Marzena i czteroletnia Kornelia zginęły na miejscu. Tomek i siedmioletni Mikołaj zdołali uskoczyć i szczęśliwie nic im się nie stało. By pomóc bliskim podnieść się po tragedii, Fundacja Gest zorganizowała zbiórkę.

„Na oczach Tomka i jego synka życie traci jego żona i córka. Los w ciągu jednej chwili odbiera mu dwa najcenniejsze jego skarby. Nie sposób wyobrazić sobie bólu jaki dotyka Tomka i 7 letniego Mikołaja.  Do momentu wypadku wiedli spokojne i poukładane życie. Oboje ciężko pracowali, aby zrealizować swoje marzenie o własnym domu. W te Święta Bożego Narodzenia mieli razem zasiąść do wigilijnego stołu już w swoim nowym domu.”, czytamy na stronie zbiórki.

Tragedia wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Daleszyc ale i stała się przyczynkiem do debaty o tym, jak walczyć z pijanymi kierowcami.

„Żadne pieniądze nie zwrócą życia Marzenie i Kornelii, ale możemy pomóc Tomkowi i Mikołajowi pozbierać się po tej tragedii. Muszą teraz zająć się sobą a sprawy finansowe nie mogą im w tym przeszkadzać” – piszą organizatorzy zrzutki.

Wszystkie przekazane pieniądze trafią do męża zmarłej kobiety. Organizatorzy dziękują za każdą, nawet najmniejszą wpłatę. Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/hbhjur