Maturzyści poznali wyniki egzaminu dojrzałości. W regionie świętokrzyskim zdało 74,5 procent

Do tegorocznej matury przystąpiło w sumie 8914 uczniów, z czego pozytywny wynik uzyskały 6 644 osoby. 

– Ponad 16 procent uczniów ma jeszcze szansę zdać maturę, bo maja negatywny wynik tylko z jednego egzaminu obowiązkowego, a do poprawki mogą przystąpić 24 sierpnia. Dziewięć procent maturzystów nie zdało dwóch lub więcej egzaminów i będą mogli poprawiać maturę dopiero za rok – informuje Katarzyna Nowacka, świętokrzyski wicekurator oświaty.

Z danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że na egzaminie dojrzałości lepiej wypadli uczniowie, którzy kończyli licea.

– Zdawalność w liceach ogólnokształcących wynosi około 85 procent, natomiast w technikach maturę zdało tylko 60 procent uczniów. Język polski zdało 93 procent licealistów i 85 procent uczniów techników. Największa różnica jest w przypadku matematyki, bo w liceach zdało ją 89 procent uczniów, a w technikach tylko 69 procent. To są bardzo niepokojące informacje – mówi wicekurator Katarzyna Nowacka.

– Wyniki są porównywalne z wynikami z poprzednich lat, ale trzeba zauważyć, że tegoroczna matura była łatwiejsza, bo zakres wymagań został zawężony o około 20 procent – dodaje.

Uczniowie od rana mogli sprawdzić, jak im poszła matura, na stronie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Później odwiedzali swoje szkoły, aby odebrać dokumenty.

– Jestem zadowolony z wyników, choć wydaje mi się, że arkusze były zbyt trudne, jak na edukację, która odbywała się głównie w formie zdalnej. Największe problemy były z matematyką, ale i tak udało mi się wszystko napisać – mówi Kacper, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach.

– Chcę dostać się na studia do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie albo do Wrocławia na kierunek związany z ekonomią lub biznesem, a teraz chciałbym pójść do pracy i znaleźć trochę czasu na zaznajomienie się z literaturą, która przyda mi się na studiach – uzupełnia.

Z wyników są także zadowolone Aniela Szydłowska i Małgorzata Kargul, które zdawały rozszerzone egzaminy z języka polskiego i angielskiego.

– Nie spodziewałam się, że pójdzie mi aż tak dobrze. Najbardziej cieszę się z wyników z angielskiego, bo wybieram się na studia w tym kierunku. Na razie jednak myślę o wakacjach, bo wyjeżdżam z przyjaciółką na Maltę, a później wybieram się jeszcze na wyjazd z mamą i znajomymi – cieszy się Aniela Szydłowska.

– Najbardziej jestem zadowolona z podstaw, ale zdawałam też maturę rozszerzoną z polskiego i angielskiego i zdobyłam prawie sto procent. Chciałabym studiować pielęgniarstwo na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego, a teraz zamierzam trochę odpocząć, spotykać się z przyjaciółmi i znaleźć jakąś pracę – relacjonuje Małgorzata Kargul.