REGION
Mało aktywna i wycofana. Taka jest nasza młodzież
Mało aktywna i wycofana z życia społecznego, ale mająca potencjał – taka według pogłębionych analiz jest młodzież w województwie świętokrzyskim. Badanie wykonane zostało pod kierunkiem rzecznika młodzieży w regionie. Wyniki obserwacji trafiły do raportu pod tytułem „Świętokrzyskie dla młodych”, w którym znalazły się także propozycje na aktywizację ludzi.
Północ województwa zdecydowanie wygrywa z południem, jeśli chodzi o aktywność. Badacze brali pod uwagę funkcjonowanie środowiska, które działa na rzecz młodzieży lub jest przez nią współtworzone. Chodzi o wszelkiego rodzaju kluby, świetlice czy organizacje pozarządowe. Według specjalistów potrzebne jest większe wsparcie dla dorosłych liderów, dla młodzieżowych rad czy finansowanie lokalnych inicjatyw.
Możliwości wsparcia podzielone zostały na trzy sfery. - Pierwszy obszar to wzmocnienie organizacji pozarządowych, tych działających na rzecz młodych i nie tylko. Drugi obszar to jest inwestycja w liderów młodzieżowych, po to by rozwijać potencjał, który mają. Trzeci obszar to osoby ludzie dorosłe. Zapewniam, że młodzi ludzie mają ogromną chęć działania. To, jak wygląda ich aktywność zależy od dorosłych spotykanych na swojej drodze – mówi Barbara Zamożniewicz, rzecznik młodzieży w Świętokrzyskiem.
Raport z prac rzecznika młodzieży i jej zespołu to jedynie wskazówka. Osobom pracującym na rzecz aktywizacji młodych ludzi specjaliści zalecają obranie celu horyzontalnego, czyli na przykład nawiązanie efektywnego dialogu między młodzieżą a decydentami. - Te partnerstwa są bardzo ważne zarówno na poziomie regionalnym jak i bardzo lokalnym. W sołectwie można stworzyć partnerstwo na rzecz młodzieży. Bez tej współpracy naszym zdaniem nie będzie większej zmiany społecznej – przekonuje Barbara Zamożniewicz.
Krokiem ku wzmocnieniu aktywności społecznej ma być dopiero co zainaugurowany projekt „Liderzy dla młodzieży”. To seria szkoleń dla 18 osób pracujących osobami młodymi. Za inicjatywą stoi samorząd wojewódzki oraz Fundacja Szkoła Liderów. - Województwo świętokrzyskie nie jest na najwyższym poziomie w rankingach aktywności społecznej. Jednak nasze doświadczenie pokazuje, że są tutaj wybitni ludzie, wybitni liderzy, którzy wcześniej spotkaliśmy. Wysuwamy taką hipotezę, że w tym regionie brakuje jakiejś „tkanki łącznej” pomiędzy ciekawymi ludźmi. Nasz program chyba chce się przyczynić to wytworzenia takiego połączenia - mówi wiceprezes Fundacji Szkoła Liderów Katarzyna Czayka-Chełmińska.
W kursie biorą udział przedstawiciele różnych sektorów. Wywodzą się oni z organizacji pozarządowych, samorządów, świata biznesu. Wśród uczestników znajdują się także nauczyciele, którzy naturalnie kojarzą się z mentorami młodych ludzi. - Dostrzegamy potrzebę wzmocnienia środowiska nauczycielskiego poprzez inicjowanie działań na rzecz współpracy ze środowiskiem lokalnym. Widzimy, że dzisiejsza szkoła dynamicznie się zmienia. Dziś nie wystarcza, że jest ona instytucją, która uczy. Mówimy o szkole jako o instytucji współpracującej, przygotowującej nie tylko do egzaminów zewnętrznych, lecz wskazującej młodym na to co jest istotne na rynku pracy - mówi wicedyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli Krzysztof Łysak.
Aktywność wśród młodzieży jest istotna z punktu widzenia rozwoju regionu i zapobiegania odpływie ludności. Dzisiejsi nastolatkowie wkrótce wkroczą w dorosły świat. Albo dołożą swoją cegiełkę do potencjału ziemi świętokrzyskiej albo będą przyjmować byle jakie posady lub po prostu, jak to często bywa, uciekną do innego województwa.