Laboratorium w Podzamczu będzie badać mutacje wirusa Sars-Cov-2

Jak informuje Marcin Zawierucha, dyrektor RCNT, zgodnie z umową laboratorium RCNT przekaże Instytutowi Chemii Bioorganicznej PAN partię zbiobankowanych w Podzamczu, oznaczonych próbek zawierających zdezaktywowany materiał genetyczny koronawirusa.

– Następnie naukowcy z PAN przeprowadzą sekwencjonowanie poszczególnych próbek,czyli przeanalizują kolejność około 30 tysięcy par zasad tworzących jego łańcuch genetyczny. Takie dane, uzyskane z próbek pobranych od osób w różnych punktach Polski, badacze porównają ze sobą. Analiza da możliwość stwierdzenia, czy w poszczególnych regionach mamy do czynienia z identycznym wirusem, czy też jego odmianami na przykład angielską  – dodaje dyrektor RCNT.

Rożne mutacje wirusa będzie można również przeanalizować pod względem tego, jak ich nosiciele przeszli chorobę, jakie mieli objawy oraz czy byli hospitalizowani. Do tego posłużą ewentualne badania ankietowe wśród osób, od których pobrano próbki.

– Współpraca z PAN potwierdza wiodącą rolę, jaką odgrywa RCNT w walce z pandemią w województwie świętokrzyskim. Udział w projekcie na pewno będzie dla naszych pracowników ogromnym doświadczeniem. Jestem również przekonany, że projekt pozwoli lepiej zrozumieć mechanizmy pandemii, a dzięki temu będziemy mogli z nią skuteczniej walczyć – podkreśla Zawierucha.

Projekt pod hasłem „Analiza zmienności genetycznej i rozprzestrzeniania się wirusa Sars-Cov-2 w Polsce przy wykorzystaniu sekwencjonowania nowej generacji” jest prowadzony przez Instytut Chemii Bioorganicznej PAN w współpracy z sześcioma instytucjami medycznymi z Polski, które na co dzień zajmują się m.in. analizą próbek na obecność koronawirusa.