REGION
Królik w rękach policjantów. Trafił do „aresztu”
Jak się okazuje, policjanci ścigają nie tylko przestępców. W ich ręce wpadł także całkiem nietypowy uciekinier – królik miniaturka, który niezauważony przez domowników wybrał się na spacer.
Do niecodziennego spotkania doszło wczoraj wieczorem, w miejscowości Nieskurzów, w powiecie opatowskim. Policjanci zobaczyli na drodze małego, błąkającego się królika. Wyglądał na udomowionego i był ufny w stosunku do ludzi.
– Policjanci stwierdzili, że mógł komuś uciec. Zabezpieczyli futrzaka i rozpoczęli ustalanie jego opiekuna. Przypuszczenia potwierdził inny funkcjonariusz pochodzący z tej miejscowości, który wskazał prawdopodobnego właściciela zwierzęcia – wyjaśnia mł. asp. Katarzyna Czesna – Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Pod wskazanym adresem policjanci zastali rodziców i dwójkę dzieci, którzy poszukiwali właśnie takiego, zaginionego królika. Futrzak cały i zdrowy wrócił do domu.