Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Koronawirus nie powstrzymał harcerzy. Cały czas coś robili

piątek, 29 maja 2020 14:21 / Autor: Beata Kwieczko
Koronawirus nie powstrzymał harcerzy. Cały czas coś robili
Koronawirus nie powstrzymał harcerzy. Cały czas coś robili
Beata Kwieczko
Beata Kwieczko

Epidemia koronawirusa zahamowała działalność różnych organizacji, także harcerzy. Zbiórki, spotkania i warsztaty, które prowadzili na co dzień, przeniosły się do internetu. Skauci włączali się także w działania pomocowe.

Świętokrzyscy harcerze nie siedzieli bezczynnie. Instruktorzy Związku Harcerstwa Polskiego Chorągwi Kieleckiej od początku epidemii aktywnie włączali się w walkę z koronawirusem. W działania zaangażowało się około 160 osób.

- Przede wszystkim szyliśmy maseczki i pomagaliśmy seniorom. Osoby, które potrzebowały pomocy, zgłaszały sie do nas lub do jakiejś instytucji, z którą współpracowaliśmy w różnych gminach, a my kontaktowaliśmy się z nimi telefonicznie. Seniorzy zgłaszali nam, czego potrzebują, a wolontariusze robili zakupy i przynosili im je do domów - mówi podharcmistrz Agnieszka Stochmal, członkini komendy ZHP Chorągwi Kieleckiej.

Podczas pandemii były organizowane też zbiórki online. Drużynowi spotykali się ze swoimi podopiecznymi za pomocą komunikatorów internetowych i przygotowywali dla nich  rozmaite quizy oraz konkursy. Hufiec, jako organizator Międzynarodowego Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej dbał również o aktywność kulturalną dzieci i młodzieży.

- Uczestnicy mogli uczyć się gry na różnych instrumentach. Wykorzystywaliśmy do tego osoby, które pracowały z nami, tworząc koncert Największy zespół Rockowy. Te osoby nagrały wiele linii melodycznych i każdy, kto chciał, mógł uczyć się z You Tube gry na gitarze klasycznej, elektrycznej, perkusji oraz uczestniczyć w zajęciach wokalnych. Były też działania typowo chorągwiane, np. gra palcem po mapie. Dzieci, nie wychodząc z domu, poznawały różne kultury na całym świecie, bo nawiązaliśmy współpracę ze skautami z zagranicy - relacjonuje Agnieszka Stochmal.

- Organizowaliśmy też ciekawe akcje w minecraft, bo okazało się, że wielu naszych młodszych harcerzy było zainteresowanych tą platformą. Tam odbywały sie konkursy budowniczych lub z przejściem ułożonego przez nas scenariusza. Jedna z gier polegała na tym, że uczestnicy musieli pokonać wirusa, odpowiadając na pytania. Były też dodatkowe lekcje wideo  o tym, jak myć ręce oraz zakładać i zdejmować maseczki - wylicza.

Od kilku dni zbiórki mogą odbywać się już w terenie, ale przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa. - Na zbiórce może być maksymalnie dziesięć osób razem z kadrą i nie mogą się odbywać w zamkniętych przestrzeniach. Uczestnicy muszą mieć maseczki i musimy dopilnować, żeby przed zbiórką i po niej myli dłonie. Możemy też organizować spotkania kadry i szkoleniowe w grupach do 10 osób, ale bez możliwości noclegu - tłumaczy Agnieszka Stochmal.

Dodaje, że prowadzenie działalności online nie było łatwe, ale harcerze dostrzegają jej pozytywne strony. - Do tej pory bardziej skupialiśmy się na sprawach grupowych, a harcerze odpuszczali swój rozwój indywidualny. W dobie pandemii okazało się, że jest mnóstwo narzędzi, dzięki którym mogą się rozwijać - przekonuje.

W województwie świętokrzyskim jest około trzy tysięcy harcerzy. Wśród nich są zuchy, harcerze młodsi, harcerze starsi, instruktorzy i wędrownicy.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO