Komisja Europejska zatwierdziła program. Prawie 1,5 miliarda euro dla regionu

Działania dotyczące infrastruktury, czyli tzw. projekty „twarde” mogą liczyć na wsparcie w wysokości ponad miliarda euro.

– Negocjacje, które trwały wiele miesięcy, ostatecznie zostały zakończone pozytywną decyzją unijnych urzędników. W jej trakcie musieliśmy dokonać wielu uzupełnień i poprawek – mówił Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego.

Na Europejski Fundusz Społeczny, czyli tzw. projekty „miękkie” przeznaczono ponad 400 milionów euro.

– To są działania skierowane bezpośrednio do naszych mieszkańców – od małych dzieci, poprzez uczniów, studentów, pracowników i seniorów. Zanim ogłosimy konkursy na te projekty musimy przygotować odpowiednią dokumentację Liczymy na to, że pod koniec pierwszego kwartału 2023 roku będzie można składać pierwsze wnioski – dodała Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.

Z unijnych pieniędzy powstanie m.in. Centrum Badań Molekularnych.

– utworzenie Centrum Badań Molekularnych. Dzięki decyzji Komisji Europejskiej będziemy mieli ośrodek na światowym poziomie, który będzie badał pacjentów. To przysłuży sie– podkreślił Marek Bogusławski, marszałek województwa.

1,7 miliarda złotych zostanie przeznaczone na projekty związanie z ochroną zdrowia.

– W tym mieści się ochrona wód, gleby i powietrza. Ten zakres zadań wymaga dużego dofinansowania –zauważył Marek Jońca, członek Zarządu Województwa.

Jednym z kluczowych segmentów programu są pieniądze na świętokrzyskie drogi. To 85,5 miliona euro.  

– Dotyczy to bezpieczeństwa naszych mieszkańców. Jesteśmy przekonani, że te pieniądze będą odpowiednio wykorzystane. W planach są obwodnice Korczyna, Klimontowa i Końskich. To jednak tylko namiastka tego co chcemy zrealizować –poinformował  Tomasz Jamka, członek Zarządu Województwa.

Podczas konferencji obecny był również Grzegorz Banaś, radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.

– To są też pieniądze dla gospodarki i przedsiębiorców. Cieszymy się z tego, że szansę dofinansowania będzie miał Główny Urząd Miar. Z pewnością trudniej będzie sięgać po dotacje, ponieważ taki rodzaj wsparcia się skończył – podkreślił.