REGION
Kierowcy pod lupą policjantów. Ponad 120 wykroczeń jednego dnia
Dokładnie 126 przypadków przekroczenia dopuszczalnej prędkości ujawnili wczoraj policjanci w Kielcach i powiecie. Rekordzista pędził o ponad 70 km/h godzinę za szybko, za co dostał mandat w wysokości dwóch i pół tysiąca złotych.
W swoich działaniach policjanci wykorzystywali ręczne mierniki prędkości, a także wideorejestratory. Wszystko po to, by studzić zapały piratów drogowych.
- Niechlubny rekordzista wpadł po godzinie 20 na ulicy Ściegiennego. 35-latek rozpędził osobowego fiata do prędkości 123 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje pięćdziesiątka. Dla tego kierowcy taryfikator przewidział najwyższy mandat – 2500 złotych – informuje Karol Macek z KMP w Kielcach.
Kłopotów przysporzył sobie też 31-letni motocyklista. Mężczyzna został zatrzymany na ulicy Radomskiej, a policjanci zwrócili na niego uwagę, gdy jechał jednośladem bez tablicy rejestracyjnej.
- 31-latek zignorował jednak sygnały policjantów i rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze po pościgu zatrzymali go na ulicy Wschodniej – dodaje Macek.
W przypadku 31-latka o karze zdecyduje sąd.